Norris rozmawiał o transferze
Lando Norris przyznał, że rozmawiał z innymi zespołami F1 w kontekście nawiązania współpracy, zanim przedłużył kontrakt z McLarenem.

W środę zespół z Woking poinformował o przedłużeniu umowy z Lando Norrisem do końca sezonu 2025. Co ciekawe, niecały rok temu Brytyjczyk również złożył podpis pod kontraktem z McLarenem, wygasającym po kampanii 2023.
Jak powiedział Norris, chociaż stabilność relacji jest ważnym czynnikiem sukcesu w Formule 1, rozmawiał też z przedstawicielami rywali, zanim udzielił ostatecznej odpowiedzi McLarenowi.
- Prowadziłem pewne rozmowy, ale nic konkretnego. Gdy tylko pojawiło się coś takiego, od razu kontaktowałem się z Andreasem Seidlem i omawialiśmy kwestię naszej przyszłości - powiedział Lando Norris. - Były dyskusje z innymi zespołami, nie ma co ukrywać, ale nie zachodziły daleko.
Brytyjczyk, który reprezentuje McLarena w F1 od 2019 roku, nie zdradził, o które chodzi stajnie, dodając jedynie: - Nie mogę powiedzieć, jakie to były zespoły. Sami jesteście w stanie odgadnąć o kogo chodzi.
- Pojawiają się teraz okazje dla kierowców, nawet, aby związać się z Red Bullem czy Mercedesem. Czy miałbym taką możliwość? Teraz już jest jasne, że zdecydowałem się na pozostanie w McLarenie, co jest dobrą rzeczą. Przedłużenie współpracy stanowi mocne przesłanie. To miejsce, w którym chcę wygrywać wyścigi, stawać na podiach i sięgać po mistrzostwa - przekazał.
Szef McLarena - Andreas Seidl podkreślił, że powyższa umowa jest ważnym ruchem, który pomoże w planowaniu ich poczynań w dłuższej perspektywie. Do tego nie obawiał się, że ktoś z konkurencji podbierze im 22-latka.
- Już w zeszłym roku przedłużyliśmy istniejący kontrakt, który zapewniał nam kolejne dwa lata kooperacji z Lando - poinformował Seidl. - Spoglądając na ogólny plan, możemy kontynuować naszą podróż i wiemy, że pomimo postępów w poprzednich latach teraz przyszła pora na postawienie dużych kroków naprzód.
- Jesteśmy również świadomi, że wszystkie zmiany organizacyjne w McLarenie, podobnie jak nasze przekształcenia infrastrukturalne, wymagają czasu, abyśmy mogli czerpać z nich korzyści - dodał. - W realizowaniu ambitnych celów, które zakładają powrót do pozycji pozwalającej nam na wygrywanie wyścigów w każdy weekend, posiadanie Lando i ciągłość w składzie kierowców są absolutnie kluczowe w uskutecznianiu naszych zamierzeń.
Polecane video:
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.