Latifi nie jest za stary
Nicholas Latifi twierdzi, że nie jest za stary na debiut w Formule 1. Jego doświadczenie jest porównywalne do poziomu rywali, którzy trafili do mistrzostw w młodszym wieku.
Nicholas Latifi, Williams FW42
Mark Sutton / Motorsport Images
Latifi będzie regularnie startował w F1 od sezonu 2020, reprezentując barwy Williamsa.
24-latek jest starszy od ośmiu innych zawodników, którzy debiutowali w F1 w wieku 23 lat lub jeszcze wcześniej. Są to Pierre Gasly, Alex Albon, Esteban Ocon, Max Verstappen, Charles Leclerc, George Russell, Lance Stroll i Lando Norris.
Latifi spędził ostatnie cztery Lata w Formule 2, miniony sezon zakończył na drugim miejscu. W kartingu natomiast zaczynał jeździć w 2009 roku.
- Sądzę, że gdybym wszedł do Formuły 1 dwa lub trzy lata temu, nie byłbym przygotowany, jak teraz - przekazał Latifi. - Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że zacząłem ścigać się dość późno, jeśli chodzi o karting. Zająłem się sportami motorowymi w wieku trzynastu lat, w przeciwieństwie do tak ekstremalnych przypadków jak Verstappen i Esteban. Oni siedzieli już w gokartach kiedy mieli cztery lata.
- Minęło około dwunastu lat odkąd zacząłem startować. Podobnie jest z Maxem, kiedy zadebiutował w Formule 1. Miał wtedy siedemnaście lat, a ścigał się od trzynastu - kontynuował.
- W porównaniu do większości ostatnich debiutantów, jestem starszy, ale biorąc pod uwagę moje doświadczenie w sportach motorowych, wszystko jest ok - uznał. - Czuję się przygotowany możliwie jak najlepiej i gotowy na postawienie kolejnego kroku.
Partnerem Latifiego w Williamsie będzie jego były rywal z Formuły 2 - George Russell. Brytyjczyk zadebiutował w F1 w tym roku.
- Oczywiście George jest jednym z najwyżej ocenianych młodych kierowców. Z niecierpliwością czekam na zmierzenie się z nim - podsumował.
Nicholas Latifi, Williams Racing
Photo by: Jerry Andre / Motorsport Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze