Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Latifi zdumiony postępem Williamsa

Nicholas Latifi, tegoroczny debiutant, przyznał, że Williams poczynił przez ostatni rok postęp niespotykany do tej pory w Formule 1.

Nicholas Latifi, Williams FW43

Nicholas Latifi, Williams FW43

Mark Sutton / Motorsport Images

Williams trzeci sezon z rzędu zakończył na ostatniej pozycji w tabeli konstruktorów. W ubiegłym roku ekipa z Grove miała na koncie jeden punkt. Robert Kubica zdobył go w Grand Prix Niemiec. Polak przesunął się do pierwszej dziesiątki po karach dla kierowców Alfa Romeo.

Choć w sezonie 2020 Williams nie wywalczył żadnego oczka, zasłużony zespół znacząco poprawił swoją formę na torach. Awans do Q2 nie był już marzeniem. Latifi zdołał przebrnąć do drugiego segmentu jedynie raz, ale George’owi Russellowi udało się to dziewięciokrotnie.

Poczyniony postęp zadziwił Latifiego, który przyznał, że nie słyszał o równie dużym progresie, zanotowanym na przestrzeni jednego roku.

- To naprawdę niezwykły skok, jaki zanotowaliśmy na niektórych torach w tym roku - powiedział Latifi. - W Bahrajnie, w standardowym układzie, George był o 2,5 s szybszy niż przed rokiem. Nie słyszałem o takim postępie, wypracowanym rok po roku.

- Gdybyśmy zyskali ciut więcej, byłoby miło i moglibyśmy walczyć w środku stawki.

O tak dużą poprawę będzie w kolejnym roku trudno. Przepisy techniczne, wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa, w dużym stopniu uniemożliwiają znaczący rozwój aktualnych samochodów. Latifi wierzy jednak, że strata do rywali będzie się jeszcze zmniejszać.

- Jestem przekonany, że strata będzie maleć. Wiemy, że w przyszłym sezonie nadwozie będzie w dużym stopniu niezmienione i rozwój nie przebiegnie tak, jakbyśmy oczekiwali, gdyby to był „normalny” rok.

- Wciąż kładziemy duży nacisk na rozwój samochodu, jednak zasadniczo posiada on nadal swoje słabości, wynikające z różnych homologowanych elementów, których nie można zmodyfikować. Jest trochę trudniej znaleźć więcej pożądanej wydajności.

- Nie brakuje jednak części, które możemy rozwinąć. W Bahrajnie pojawiły się nowe elementy do sprawdzenia, sprzyjające poprawie samochodu. Wierzę, że odrobimy straty - zapowiedział Nicholas Latifi.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ricciardo chwali młodych
Następny artykuł Oczekiwania wobec Schumachera

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska