Leclerc określił swój cel na koniec sezonu
Scuderia Ferrari opuszcza Imolę, która gościła Grand Prix Emilii-Romanii, z piątym miejscem zdobytym przez Charlesa Leclerca i dwunastym Sebastiana Vettela.
Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images
Charles Leclerc w trzecim w tym roku wyścigu F1 we Włoszech miał szansę na lepsze, niż piąte miejsce. Czwartą pozycję stracił na kilka okrążeń przed metą.
Podczas późnego wyjazdu samochodu bezpieczeństwa, Ferrari nie wezwało swojego kierowcy na pit stop. Monakijczyk pozostał na torze z bolidem wyposażonym w twarde opony.
Podczas restartu miał problem z rozgrzaniem ogumienia. To dlatego nie był w stanie odeprzeć ataku Daniiła Kwiata. Natomiast gdy już doprowadził opony do właściwej temperatury, utrzymał za sobą Sergio Pereza.
- Było bardzo trudno walczyć z Kwiatem, ale myślę, że poczyniliśmy właściwe decyzje - powiedział Leclerc. - Na pierwszym okrążeniu (po restarcie) nie mogłem ponownie rozgrzać opon, ale potem wszystko wróciło do normy. Kiedy miały już odpowiednią temperaturę spisywały się zaskakująco dobrze. Daniił natomiast na nowych miękkich oponach był bardzo szybki, wykonał niezły manewr po zewnętrznej i wyprzedził mnie.
Monakijczyka zapytano również, czy faktycznie manewry wyprzedzania na Autodromo Enzo e Dino Ferrari były tak trudne, jak obawiano się tego przed zawodami.
- Jeśli chodzi o moje manewry wyprzedzania, to był dość nudny wyścig. Nie byłem wystarczająco szybki, aby kogoś minąć. Raz zostałem wyprzedzony, więc za wiele w tym temacie nie jestem w stanie powiedzieć. W każdym razie dojazd do drugiego zakrętu był korzystny do takich akcji, oczywiście przy odpowiedniej prędkości.
Leclerc zajmuje piąte miejsce w mistrzostwach. Jest dziesięć punktów za Danielem Ricciardo. Do końca sezonu 2020 zostały cztery rundy. Liczy na podjęcie walki z reprezentantem Renault.
- To zdecydowanie mój cel. Dogonienie pierwszej trójki jest nierealne. Wydaje się, że nawet przepadły matematyczne szanse. Natomiast czwarta pozycja byłaby dobrym wynikiem. Zrobię wszystko, by zdobyć to miejsce - zakończył.
Charles Leclerc podczas GP Emilii-Romanii 2020:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze