Leclerc daje niechlubny przykład

Zdaniem Jacquesa Villeneuve’a Charles Leclerc pokazuje idealnie, jak nie zdobyć mistrzostwa świata.

A despondent Charles Leclerc, Ferrari F1-75, after crashing out of the lead at Le Beausset

Leclerc prowadził w Grand Prix Francji, ale popełnił błąd w jednej trzeciej dystansu i wypadł z toru. Przy zwycięstwie Maxa Verstappena, strata Monakijczyka wzrosła już do 63 punktów.

Nie był to pierwszy błąd Leclerca w tym sezonie. Pierwszy przytrafił mu się w kwietniu na Imoli. Wtedy dzięki pogoni w końcówce udało się wspiąć na szóstą pozycję. Za rozmiary straty Leclerca w dużym stopniu odpowiadają też awarie i pomyłki strategiczne Ferrari.

Villeneuve pozostaje jednak krytyczny wobec reprezentanta Scuderii, który jego zdaniem jest przykładem, jak nie zdobywa się tytułu.

- Wyścig był dobry, ale mógł być o wiele lepszy - napisał Villeneuve na łamach holenderskiego serwisu Formule1. - Był upał i mieliśmy wszystkie składniki do wspaniałej walki.

- Leclerc i Verstappen mieli takie samo tempo, ale Leclerc popełnił kolejny błąd, którego popełnić nie powinien. Nie zasługuje na mistrzostwo, jeśli będzie to powtarzał, sam to przyznał. Ja tego nie rozumiem. W Austrii wytrzymał presję perfekcyjnie.

- W porównaniu do Verstappena to znacząca różnica. Jemu takie coś się nie przydarza. A kiedy Leclerc go pokona, dojeżdża na drugiej pozycji i dlatego też, ta ogromna różnica szybko się nie zmniejszy. No i mamy mistrzostwa z dwoma mniej więcej równymi samochodami, ale jeden z nich ma dużą przewagę. To przykład, jak nie wygrywa się tytułu.

Do początku przerwy wakacyjnej pozostał jeden wyścig - Grand Prix Węgier. Pierwszy trening ruszy w najbliższy piątek o godzinie 14.

Czytaj również:

Polecane video:

 
akcje
komentarze

Ferrari może wygrywać do końca sezonu

Francja zasłużyła na Formułę 1

Zaprenumeruj