Leclerc: Nie myślę o statystykach
W kwalifikacjach do Grand Prix Rosji Charles Leclerc zdobył czwarte pole position z rzędu w sezonie 2019, szóste w tym roku. Pokonał Lewisa Hamiltona i kolegę zespołowego z Ferrari - Sebastiana Vettela.
Polesitter Charles Leclerc, Ferrari SF90
Andy Hone / Motorsport Images
Ostatnim kierowcą Ferrari, który wygrał kwalifikacje cztery razy z rzędu był Michael Schumacher, w 2001 roku.
Leclerc po dzisiejszej czasówce był bardzo zadowolony z SF90: - Samochód jest niesamowity. Wspaniale jest znowu być na pole position, ale nie wiem, czy pierwsze pole startowe na tym torze to najlepsza opcja. Po starcie jest bardzo długa prosta, więc jutrzejszy początek będzie bardzo ważny, oczywiście jak zawsze, ale tu prawdopodobnie jeszcze bardziej.
W odniesieniu do powtórzenia wyczynu Schumachera, powiedział: - To zdecydowanie bardzo, bardzo wyjątkowe, ale na razie nie myślę o statystykach tylko skupiam się na pracy. Przed nami jeszcze długa droga, choć to zdecydowanie dobry początek. Przez cały weekend byliśmy konkurencyjni, symulacja wyścigu też wyglądała pozytywnie więc czekamy na niedzielę.
- Nie jestem do końca zadowolony. Nie wycisnąłem maksimum z samochodu - powiedział drugi z kierowców Ferrari, Sebastian Vettel. - Q1 było trochę zakłócone, ale jak już dotarliśmy do Q3 myślałem, że wszystko jest w porządku.
- Do pierwszego zakrętu czeka nas długa droga, mamy inną strategie jeśli chodzi o opony, ale wyścig rozegra się dopiero jutro - stwierdził.
Mówiąc o jeździe w strumieniu aerodynamicznym na długim odcinku toru do pierwszego zakrętu, dodał: - Najpierw trzeba dobrze wystartować, a potem będziemy martwić się resztą. Jazda z tyłu teoretycznie daje przewagę, ale zawsze tak się mówi. Zobaczymy co się wydarzy.
Pozostań w kontakcie z Motorsport.com. Przypominamy, że już jest dostępna nasza nowa aplikacja na iOS https://tiny.pl/tph3c i Androida https://tiny.pl/tph3w
Aplikacja motorsport.com
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze