Leclerc ostrzega Ferrari

Kierowca Ferrari powiedział, że jego zespół nie może sobie pozwolić na wiele więcej błędów po wycofaniu się z GP Hiszpanii.

Charles Leclerc, Ferrari F1-75, arrives on the grid

Charles Leclerc pewnie prowadził w wyścigu o GP Hiszpanii, jednak na 27. okrążeniu jego bolid odmówił posłuszeństwa. Monakijczyk był zmuszony wycofać się z rywalizacji, co w zestawieniu z trzecim triumfem z rzędu Maxa Verstappena oznacza zmianę lidera klasyfikacji kierowców.

Czytaj również:

- W zasadzie nie wiem, co się wydarzyło. Nie było żadnych ostrzeżeń, a bolid po prostu się zepsuł i całkowicie straciłem moc – powiedział Leclerc w rozmowie ze Sky Sports. - Przyjrzymy się temu i nie możemy sobie pozwolić na to, aby taka sytuacja się powtórzyła. Teraz najważniejsze są jednak nasze własne osiągi i pod tym kątem radzimy sobie bardzo dobrze - stwierdził Monakijczyk.

Zespół Ferrari dotychczas mocno zmagał się z nadmiernym zużyciem opon, jednak wygląda na to, że w trudnych warunkach GP Hiszpanii przynajmniej ten problem udało się rozwiązać.

Czytaj również:
akcje
komentarze

Verstappen wygrywa GP Hiszpanii

Russell zadowolony z podium

Zaprenumeruj