Leclerc: Pięć zwycięstw w drodze po tytuł

Charles Leclerc uznał, że kluczem do sukcesu w sezonie F1 2022 będzie nie ilość wygranych wyścigów, a utrzymanie równej formy na przestrzeni całej kampanii.

Charles Leclerc, Ferrari F1-75

Po dotychczasowych trzech dniach testów Formuły 1 w Barcelonie trudno ocenić układ sił w tegorocznej stawce, ale już pojawiło się wiele głosów, że do regularnej walki o czołowe lokaty włączy się więcej zespołów. W gronie faworytów wymienia się Ferrari, choć włoska ekipa tonuje oczekiwania.

Ferrari nie wygrało od czasu Grand Prix Singapuru 2019, kiedy to Sebastian Vettel stanął na najwyższym stopniu podium. Wg obecnego kierowcy zespołu z Maranello - Charlesa Leclerca, po zmianie regulaminu technicznego, najważniejsza będzie regularna walka o czołowe lokaty, nawet niekoniecznie o triumfy w dużej liczbie wyścigów, aby myśleć o zgarnięciu tytułu.

Czytaj również:

- Ostatnie dwa lata były dla nas trudne - powiedział Monakijczyk w wywiadzie dla Canal Sports Club. - To jasne, że Ferrari jest zawsze pod szczególną presją. Jednak wcześniej, jako zespół, radziliśmy sobie dobrze z tego typu ciśnieniem. Poza tym, w naszej opinii, nieźle przygotowaliśmy się do zmiany zasad.

- Byłoby świetnie, gdybyśmy odnieśli przynajmniej pięć zwycięstw w nadchodzących mistrzostwach. Gdy do tego będzie się konsekwentnym przez cały sezon, może to wystarczyć do zdobycia tytułu - uznał.

Mówiąc o nadchodzących, drugich testach przedsezonowych, 10-12 marca w Bahrajnie, Leclerc dodał: - Będą one bardzo ważne w kontekście pierwszego grand prix. Jestem pewien, że właśnie podczas tej sesji zespoły po raz pierwszy pokażą swoją prawdziwą siłę.

- Nadal jesteśmy ostrożni w prognozach, bo nie znamy dokładnie naszej formy w porównaniu z rywalami, ale jesteśmy pełni chęci do walki o najwyższe pozycje - podkreślił.

Odniósł się też do współpracy z partnerem, Carlosem Sainzem: - Dogadujemy się bardzo dobrze. Mimo to jesteśmy rywalami. W końcu jest jedyną osobą, która zasiada w takim samym samochodzie, dlatego chce się go pokonać. Należy jednak w tym wszystkim znaleźć odpowiednią równowagę, mając przede wszystkim na względzie interes zespołu.

Czytaj również:
akcje
komentarze

Fittipaldi na testach w Bahrajnie

Wolff wewnętrznie rozdarty

Zaprenumeruj