Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Leclerc powinien być ostrożniejszy

Po Grand Prix Monako pojawiły się opinie, że Charles Leclerc powinien być nieco ostrożniejszy w krytykowaniu swojego zespołu Ferrari.

charles-leclerc-ferrari-f1-75-1

Charles Leclerc po siódmej odsłonie sezonu F1 2022 nie krył złości na Scuderię. Błędne decyzje w kontekście strategii zastosowanej podczas wyścigu na ulicach Monte Carlo zaprzepaściły jego szansę na zwycięstwo.

Szef zespołu - Mattia Binotto natychmiast stanął w obronie 24-latka podkreślając, że ma prawo być zły z powodu zajęcia dopiero czwartej lokaty.

- Kiedy startujesz z pole position i przegrywasz wyścig w taki sposób, oznacza to, że popełniono jakiś błąd - powiedział Binotto w wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport. - Charles ma rację, faktycznie coś nie wyszło i należy to przeanalizować.

Szef GP Holandii, były kierowca F1 - Jan Lammers wskazał, że Monakijczyk musi wziąć na siebie część odpowiedzialności za wspomniany rezultat, wskazując, że jego partner - Carlos Sainz, spisał się lepiej, finiszując na wyższej pozycji.

- Sainz był bardzo stanowczy w określeniu swojej strategii - powiedział Lammers. - Leclerc może od niego się uczyć. W takich okolicznościach, gdy wysyła się kierowcę na wilgotny tor, na przejściówkach lub slickach, to ostateczna decyzja o wyborze ogumienia należy do zawodnika.

- Zasadniczo sam może wskazać jakie chce opony. Leclerc powinien przemyśleć ten aspekt - zaznaczył.

Czytaj również:

Ralf Schumacher dodał, że Red Bull Racing był spokojniejszy w podejmowaniu strategicznych zarządzeń podczas GP Monako, czego nie było widać po Ferrari.

- Na przykładzie komunikacji radiowej słyszeliśmy, jak bardzo panikowali - wskazał Niemiec. - Kompletnie nie wiedzieli co zrobić z Leclerkiem i ostatecznie podjęli złą decyzję.

Schumacher uznał, że Monakijczyk jednak nieco ostrożniej powinien wypowiadać się o swojej stajni.

- On również popełnił sporo błędów - dodał były kierowca F1. - Takie rzeczy czasem się zdarzają. Razem się wygrywa i razem się przegrywa. Widzę to tak, że Ferrari do tej pory, w obecnym sezonie, zrobiło mniej złego, niż Leclerc.

Czytaj również:

 

 

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Problem z oponami F1
Następny artykuł Przegapiony manewr Russella

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska