Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Magnussen chciał więcej

Kevin Magnussen, sensacyjnie czwarty w kwalifikacjach, przyznał, że marzył w Grand Prix Miami o czymś więcej niż punkt za dziesiątą pozycję.

Kevin Magnussen, Haas VF-23, Charles Leclerc, Ferrari SF-23, Esteban Ocon, Alpine A523

Autor zdjęcia: Alexander Trienitz / Motorsport Images

Magnussen czwarte pole startowe zawdzięczał przede wszystkim Charlesowi Leclercowi. Kierowca Ferrari rozbił się w końcowej fazie Q3, wywołując czerwoną flagę. Duńczyk spadł po starcie kilka pozycji, około pół dystansu przejechał poza punktami, ale uratował jedno oczko meldując się na dziesiątym miejscu. Szczególnie widowiskowa była jego walka z Leclerkiem. Reprezentant Haasa długo nie ustępował Monakijczykowi, kilka razy kontrując manewr rywala.

Czytaj również:

W rozmowie z mediami Magnussen przyznał, że weekend w Miami był dobry w jego wykonaniu, choć żałował, że zdobycz punktowa nie jest większa.

- Myślę, że był to mocny weekend - przyznał Magnussen. - Bardzo solidny. Oczywiście marzyłem o czymś więcej niż jeden punkt. Jednak wszystkie duże zespoły ukończyły wyścig i nie miały poważnych problemów. Trudno było więc o większą zdobyć. Nie było prezentów.

- To wciąż punkt, więc jestem zadowolony. Być może degradacja opon była większa, niż oczekiwałem, ale uważam, że w ten weekend poczyniliśmy niezły krok naprzód.

Omawiając początek rywalizacji i pojedynek z Leclerkiem, Magnussen dodał:

- Miałem gówniany start. Koła natychmiast zaczęły buksować. Potem była długa walka z Leclerkiem, która źle wpłynęła na moje opony. Patrząc z perspektywy czasu, być może powinienem był wtedy o nie zadbać, ale nie szkodzi.

- Mieliśmy dobry weekend i zdobyliśmy punkt.

Po pięciu wyścigowych weekendach Haas ma osiem punktów i jest siódmy w tabeli konstruktorów. Magnussen zdobył dwa oczka. Nico Hulkenberg sześć.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Co dolega Ferrari? Alonso ma odpowiedź
Następny artykuł Liczne porównania z legendami

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska