Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Magnussen: Haas może uniknąć kłopotów

Kierowca Formuły 1 Kevin Magnussen jest przekonany, że słaby sezon 2019 w wykonaniu Haasa był jedynie wypadkiem przy pracy i zespół nie wpadnie w spiralę problemów podobną do tej, która spotkała McLarena i Williamsa.

Kevin Magnussen, Haas F1 Team VF-19, leads Romain Grosjean, Haas F1 Team VF-19

Kevin Magnussen, Haas F1 Team VF-19, leads Romain Grosjean, Haas F1 Team VF-19

Magnussen swoje jedyne podium w F1 zdobył w 2014 roku w Australii, jeżdżąc w barwach McLarena, który swoje dobre występy zawdzięczał wtedy silnikom Mercedesa. Ekipa z Woking powróciła do czołowej trójki dopiero pięć lat później, przeżywając po drodze wiele rozczarowujących sezonów.

Podczas gdy McLaren otrząsnął się z problemów i wydaje się powoli zmierzać na szczyt, Williams spadł na sam koniec stawki, zdobywając w ciągu ostatnich dwóch sezonów jedynie kilka punktów.

U progu sezonu 2019 Haas wyglądał na dobrze przygotowanego do walki w środku stawki. Niezłego tempa na pojedynczym okrążeniu nie udało się jednak przekuć w rezultaty podczas wyścigów i amerykańska ekipa zakończyła rok na przedostatniej pozycji wśród konstruktorów, wyprzedzając jedynie Williamsa.

Choć Magnussen przyznał, że ubiegły rok był ciężki, a zespół zaliczyć regres, zaznaczył, iż nie należy zapominać o sukcesach osiągniętych od czasu debiutu w 2016 roku.

- Przez pierwsze trzy lata poczyniliśmy spore postępy - powiedział Magnussen w rozmowie z Motorsport.com. - Może nie wyglądają aż tak imponująco, ale awans z P8 na P5 wśród konstruktorów w ciągu trzech lat jest całkiem niezły.

- Na przykład Toro Rosso nigdy nie było w piątce. Nigdy. Wygrali wyścig, mają kilka podiów, ale nigdy nie zajęli piątego miejsca. Haas osiągnął to już w trzecim sezonie. To imponujące, a wydaje mi się, iż nikt tego nie zauważa.

- Generalnie to całkiem przyjemne. Sprawiać, że zespół pnie się w górę zamiast spadać. Pozytywne doświadczenie. W minionym roku zrobiliśmy krok do tyłu i można odnieść wrażenie, że ludzie zaczęli w siebie wątpić. Jednak myślę, że nie ma ku temu powodu.

- Trudno oczekiwać, że cały czas będziemy robić postępy. Sądzę jednak, że nie wpadniemy w taką wielką, negatywną spiralę, jak duże zespoły, przykładowo McLaren czy Williams, gdzie poniesiono kompletną porażkę, cofając się przez wiele lat. Wydaje mi się, że możemy szybko wybrnąć z tej sytuacji i wrócić na właściwe tory - zakończył Kevin Magnussen.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Haas F1 odczuł spadek dochodów
Następny artykuł Krótsze weekendy w Formule 1

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska