Magnussen nieprzychylny Kubicy
Haas F1 Team jest zainteresowany współpracą z Robertem Kubicą w sezonie 2020. Gdyby doszło do porozumienia, Polak zostałby kierowcą testowym amerykańskiej ekipy.
Kevin Magnussen, Haas F1 speaks to the media
Andy Hone / Motorsport Images
Negocjacje trwają, co przyznał szef zespołu - Gunther Steiner, jak również Kubica.
Polak miałby zająć się pracą w symulatorze zespołu oraz otrzymałby możliwość jazdy samochodem F1 w celu korelacji danych z prac rozwojowych.
To prawdopodobnie wiąże się z udziałem w wybranych piątkowych treningach.
Nieprzychylni takiemu rozwiązaniu są kierowcy zespołu - Romain Grosjean oraz Kevin Magnussen, którzy musieliby rezygnować z sesji testowych na rzecz Kubicy.
- Rezygnacja z piątkowego poranka nigdy nie jest łatwa. To zależy też od tego o co chcesz walczyć i jakie masz ambicje. Nigdy nie widzieliśmy, aby Ferrari, Mercedes lub Red Bull oddawali piątkowe sesje. To dlatego, że chcą rywalizować o zwycięstwo. Każda sesja jest ważna. Ok, jeśli taka jest decyzja, niech tak będzie, ale w pracy nad osiągami to nie jest idealna opcja – mówił wczoraj Romain Grosjean.
Magnussen podziela opinię Grosjeana, że piątki są zbyt cenne, aby je przegapić, głównie z punktu widzenia pracy nad oponami.
- Mamy już Pietro Fittipaldiego, który wykonuje dobrą robotę w symulatorze. Tak więc jest już ktoś do tych działań. To dobry członek zespołu. W każdym razie ta decyzja nie jest czymś, z czym jestem jakoś związany - powiedział Magnussen.
- Nie podoba mi się to, kiedy tracisz piątkowy pierwszy trening - dodał. - Ta sesja jest bardzo cenna, tak samo jak dodatkowe zestawy opon.
- Preferowałbym, aby nie odbierano mi pierwszego treningu - podkreślił
Haas do pracy w symulatorze zatrudnia obecnie Pietro Fittipaldiego (startującego w DTM) i Louisa Deletraza, dziesiątego zawodnika w aktualnej klasyfikacji Formuły 2.
Kevin Magnussen, Haas F1 Team VF-19
Photo by: Glenn Dunbar / Motorsport Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze