Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Majstersztyk Verstappena na Spa!

Kierowca Red Bulla potrzebował osiemnastu okrążeń, aby przebić się na prowadzenie w wyścigu o GP Belgii!

Max Verstappen, Red Bull Racing RB18, Nicholas Latifi, Williams FW44, Charles Leclerc, Ferrari F1-75, the remainder of the field at the start

Max Verstappen, Red Bull Racing RB18, Nicholas Latifi, Williams FW44, Charles Leclerc, Ferrari F1-75, the remainder of the field at the start

Steven Tee / Motorsport Images

Forma Red Bulla, a konkretnie Maxa Verstappena, jest nieprawdopodobna. Na torze Spa Holender pokazał absolutną dominację, odnosząc swoje 29. zwycięstwo w karierze po starcie z czternastej pozycji. Do objęcia prowadzenia potrzebował osiemnastu okrążeń, a później zbudował sobie ogromną przewagę nad Sergio Perezem i Carlosem Sainzem.

Carlos Sainz wystartował na tyle dobrze, aby obronić pozycję lidera. Na drugim biegunie znalazł się Sergio Perez, którego na pierwszych metrach ograli Fernando Alonso i kierowcy Mercedesa.

Na końcu prostej Kemmel Lewis Hamilton zaatakował Fernando Alonso po zewnętrznej i doszło do kolizji dwóch weteranów, którzy ścigali się kiedyś wspólnie w McLarenie. Ostatecznie Brytyjczyk musiał wycofać się z dalszej jazdy i zaparkował swój bolid na poboczu. Alonso pojechał dalej. Sędziowie nie wlepili nikomu kary za ten incydent, wskazując jednak, że większą winę za kolizję ponosi Hamilton.

Na drugim okrążeniu doszło też do starcia Nicholasa Latifiego z Valtterim Bottasem. Fin utknął na dobre w pułapce żwirowej, a na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Na tym etapie Carlos Sainz prowadził przed Sergio Perezem, Georgem Russellem, Fernando Alonso i Sebastianem Vettelem.

Czytaj również:

Max Verstappen i Charles Leclerc awansowali już do pierwszej dziesiątki, ale Monakijczyk zjechał do alei serwisowej, zgłaszając problemy z dymem wydobywającym się z przednich opon.

Na czwartym okrążeniu samochód bezpieczeństwa wrócił do alei serwisowej i oglądaliśmy wznowienie wyścigu, jednak w czołówce układ sił nie uległ zmianie.

Większość stawki jechała na pośrednich oponach - tylko Yuki Tsunoda wybrał opony twarde, a na miękki zestaw zdecydowali się Carlos Sainz i Max Verstappen. Holender wykorzystywał tę mieszankę w 100%, awansując na czwarte miejsce już na siódmym okrążeniu.

Na kolejnym kółku Max był już trzeci, wyprzedzając Russella na prostej Kemmel. Tempo Verstappena na pierwszych okrążeniach było wręcz nieprawdopodobne. Jak się później okazało, był to jedynie przedsmak tego, co nas czeka.

Na 12 okrążeniu zaczęły się pit stopy kierowców z czołówki. Carlos Sainz zjechał po opony pośrednie, a Max Verstappen objął prowadzenie po wyprzedzeniu Sergio Pereza na końcu prostej Kemmel.

Na początku 15. okrążenia u swoich mechaników zameldował się Sergio Perez, wytrzymując na oponach pośrednich krócej niż Max Verstappen na miękkim ogumieniu. Meksykanin wyjechał przed Charlesem Leclerciem i musiał się bronić przed Monakijczykiem. Jedno okrążenie później do alei serwisowej zjechał lider wyścigu, zabierając na kolejną fazę wyścigu pośrednie ogumienie.

Po pierwszych pit stopach czołowa piątka prezentowała się następująco: Sainz, Verstappen, Perez, Russell, Leclerc.

Czytaj również:

Na osiemnastym okrążeniu Max Verstappen wyprzedził Carlosa Sainza i był już oficjalnym liderem wyścigu. W bolidzie Hiszpana we znaki dawała się degradacja opon, która była wyższa od przewidywanej - zresztą podobne problemy miało wiele ekip.

Na półmetku wyścigu Max Verstappen miał już ponad 5 sekund przewagi nad Sergio Perezem, który zdołał wyprzedzić wolniejszego Carlosa Sainza. George Russell tracił do Hiszpana prawie 10 sekund.

Kierowca Mercedesa legitymował się podobną przewagą nad Charlesem Leclerciem, którego inżynier wyścigowy stwierdził, że celem jest finisz na piątej lokacie. Od tego momentu nastąpił spokojniejszy fragment wyścigu.

Kierowcy Ferrari jeden po drugim zameldowali się u swoich mechaników. Sainz wybrał na resztę wyścigu opony twarde, a Leclerc pośrednie. Niedługo później swoich mechaników odwiedził też Sergio Perez. Meksykanin poszedł w ślady Hiszpana i kończył wyścig na twardym ogumieniu.

Na prowadzeniu cały czas był Max Verstappen, a drugą lokatę zajmował George Russell, tracący jednak ponad 20 sekund do Holendra i mając jeden postój u mechaników mniej od rywali z Red Bulla i Ferrari, którzy jechali za nim.

Czytaj również:

Na 30. okrążeniu do alei serwisowej ponownie zjechał Max Verstappen, otrzymując od mechaników opony pośrednie na końcówkę wyścigu. Z kolei w bolidzie Russella założono opony twarde.

Na uwagę zasługują bardzo dobre i szybkie pit stopy w wykonaniu mechaników większości ekip. Nie było to dotychczas regułą w tym sezonie, natomiast w wyścigu na torze Spa zdecydowana większość postojów trwała mniej więcej 2,5 sekundy.

Na 10 okrążeń przed metą Max Verstappen miał 13 sekund przewagi nad Sergio Perezem. Carlos Sainz niemiłosiernie męczył się na twardym ogumieniu, tracąc ponad 8 sekund do Meksykanina. Kierowcę Ferrari gonił z kolei George Russell, a Charles Leclerc jechał na piątej pozycji.

Świetną walkę w pierwszym sektorze stoczyli Ocon, Gasly i Vettel. Najpierw Sebastian wyprzedził Pierre'a w pierwszym zakręcie, a później na prostej Kemmel kierowcy jechali we trójkę koło w koło. Górą z tej potyczki wyszedł reprezentant Alpine, a zawodnik Astona Martina na dobre awansował przed kierowcę AlphaTauri.

Czytaj również:

W końcówce wyścigu emocje gwarantowali nam głównie kierowcy walczący o jeden, ostatni punkt - Albon, Stroll, Norris, Zhou, Tsunoda i Ricciardo. Russell cały czas zbliżał się do Sainza, redukując stratę do dwóch sekund.

Max Verstappen wygrał wyścig o GP Belgii przed Sergio Perezem i Carlosem Sainzem. George Russell ostatecznie nie zdołał dogonić Hiszpana i dojechał do mety jako czwarty, a pierwszą piątkę uzupełnił Fernando Alonso. Kolejne miejsca w pierwszej dziesiątce zajęli: Leclerc, Ocon, Vettel, Gasly i Albon.

W końcówce wyścigu Leclerc został ściągnięty na postój po miękkie opony, aby walczyć o najszybsze okrążenie. Niestety Monakijczyk wyjechał za Fernando Alonso i musiał walczyć o to, aby wrócić na piąte miejsce. Później okazało się, że kierowca Ferrari otrzymał 5 sekund kary za przekroczenie prędkości w alei serwisowej, przez co spadł w wynikach za kierowcę Alpine...

Poz. Kierowca Okr. Czas Strata Różnica km/h Punkty
1 Netherlands Max Verstappen 44 1:25'52.894     215.216 26
2 Mexico Sergio Pérez 44 1:26'10.735 17.841 17.841 214.473 18
3 Spain Carlos Sainz 44 1:26'19.780 26.886 9.045 214.099 15
4 United Kingdom George Russell 44 1:26'22.034 29.140 2.254 214.006 12
5 Spain Fernando Alonso 44 1:27'06.150 1'13.256 44.116 212.199 8
6 Monaco Charles Leclerc 44 1:27'07.830 1'14.936 1.680 212.131 10
7 France Esteban Ocon 44 1:27'08.534 1'15.640 0.704 212.102 6
8 Germany Sebastian Vettel 44 1:27'11.001 1'18.107 2.467 212.002 4
9 France Pierre Gasly 44 1:27'25.075 1'32.181 14.074 211.434 2
10 Thailand Alexander Albon 44 1:27'34.794 1'41.900 9.719 211.042 1
11 Canada Lance Stroll 44 1:27'35.972 1'43.078 1.178 210.995  
12 United Kingdom Lando Norris 44 1:27'37.633 1'44.739 1.661 210.928  
13 Japan Yuki Tsunoda 44 1:27'38.111 1'45.217 0.478 210.909  
14 China Guanyu Zhou 44 1:27'39.146 1'46.252 1.035 210.868  
15 Australia Daniel Ricciardo 44 1:27'40.057 1'47.163 0.911 210.831  
16 Denmark Kevin Magnussen 43 1:25'53.332 1 Lap 1 Lap 210.305  
17 Germany Mick Schumacher 43 1:25'56.152 1 Lap 2.820 210.190  
18 Canada Nicholas Latifi 43 1:26'03.792 1 Lap 7.640 209.879  
  Finland Valtteri Bottas 1 2'05.651 43 Laps 42 Laps 197.117  
  United Kingdom Lewis Hamilton 0          

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kwestionowane postępowanie Piastriego
Następny artykuł Hamilton nie przeprosi Alonso

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska