Marko krytykuje Hamiltona
Dr Helmut Marko twardo odniósł się do ostatnich słów krytyki Lewisa Hamiltona pod adresem Red Bulla.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Niedawno Hamilton sugerował, że Alex Albon nie jest wystarczająco dobrym kierowcą, aby był kolegą zespołowym Maxa Verstappena w RBR. Teraz oskarżył Red Bulla o nieuczciwe traktowanie zwycięzcy Grand Prix Włoch - Pierre’a Gasly’ego, który został w zeszłym roku zdegradowany do Toro Rosso (obecne AlphaTauri).
Marko, doradca Red Bulla ds. sportów motorowych i twórca ich programu juniorskiego odpowiedział twierdząc, że w sezonie 2019 to Hamilton przyczynił się do degradacji Gasly’ego.
- Prawda jest taka, że Lewis nie dzwonił do nas w 2019 roku, ale rozmawiał z szefem naszego zespołu Christianem Hornerem podczas podróży samolotem, rekomendując mu, aby to Albon przejął samochód Gasly’ego - powiedział Marko. - To było jeszcze przed wymianą, której dokonaliśmy po wakacjach.
- Nas to nie obchodzi. Kierowca, którego chciał się pozbyć zeszłego lata, teraz wygrał GP Włoch jeżdżąc dla naszego zespołu AlphaTauri.
- Nie mam pojęcia, dlaczego Hamilton wciąż czuje potrzebę doradzania nam. W każdym razie dla nas opinie ludzi z zewnątrz nie mają znaczenia - przekazał.
Gasly zostanie w ekipie z Faenzy. Nie należy spodziewać się jego powrotu do RBR.
- Chcemy uczynić AlphaTauri jeszcze mocniejszym zespołem w przyszłości, a to oznacza, że potrzebujemy lidera dla tej ekipy - wyjaśnił.
Marko nie ukrywa, że wielu kierowcom, w tym Gasly’emu, czy Albonowi, trudno jest być kolegą zespołowym Verstappena: - Każdy nie daje rady przeciwko Maxowi. Jednak krytykowanie Albona jest niesprawiedliwe. W tym roku miał pecha, do tego popełnialiśmy strategiczne błędy, które wpływały na jego wyniki. Jednak nadal wierzymy, że jest w stanie notować oczekiwane rezultaty, o które go prosimy, ale gdy wszystko pójdzie optymalnie. Niestety, nie zdarzało się to zbyt często w tym sezonie.
Hamilton po wyścigu w Monzy, mówiąc o Gaslym, jego zwycięstwie oraz zeszłorocznym powrocie do Toro Rosso, stwierdził: - Nie jestem pewien, czy został potraktowany sprawiedliwie przez Red Bulla. Nie sądzę, żeby było to łatwe dla niego jako kierowcy. Ciężko odbudować swoją pewność w innym zespole, więc tym bardziej jestem pod jego wrażeniem. Zasłużył na ten sukces i oby ta wygrana zaprowadziła go do lepszego zespołu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze