Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mazepin zasłużył na karę

Ralf Schumacher uważa, że Nikita Mazepin powinien zostać „natychmiast” ukarany za incydent z ostatnich metrów Grand Prix Azerbejdżanu.

Nikita Mazepin, Haas VF-21

Autor zdjęcia: Charles Coates / Motorsport Images

Obaj kierowcy Haasa - Mick Schumacher i Nikita Mazepin tradycyjnie jechali w końcu stawki. Problemy innych zawodników oraz zamieszanie w końcówce, spowodowane kraksą Maxa Verstappena i błędem Lewisa Hamiltona, promowały ich na pozycje trzynastą i czternastą.

Mazepin po restarcie wyprzedził Schumachera, jednak wyczerpana bateria w ostatnim sektorze umożliwiła rewanż. Gdy syn siedmiokrotnego mistrza świata zrównał się z Rosjaninem, ten lekko zamarkował ruch w prawo, w ostatniej chwili zostawiając jednak miejsce Niemcowi. Schumacher wyprzedził kolegę z zespołu, po czym wściekał się na Mazepina w radiowym komunikacie.

- Co do ku**y?! Chce nas pozabijać, naprawdę? - grzmiał Schumacher.

Zdaniem wuja Micka - Ralfa Schumachera, Mazepin zasłużył na natychmiastową karę, ponieważ jego zachowanie groziło bardzo poważnymi konsekwencjami.

- Mick jechał naprawdę dobrze i był półtora okrążenia przed swoim kolegą - powiedział Ralf Schumacher na antenie Sky Deutschland. - Jednak to wężykowanie Mazepina przy wyprzedzaniu jest nie do zaakceptowania. Mówimy o prędkości przekraczającej 300 km/h. To zagraża życiu. Gdy walczysz koło w koło, możesz zacząć latać. Można sobie wyobrazić, co się stanie, gdy 750 kilogramów wzbije się w powietrze.

- W mojej opinii Mazepin powinien zostać natychmiast ukarany. Przeprosił, ale sami wiecie, co dzieje się w samochodzie. Poza bolidem Mazepin jest miłym, młodym gościem. Kiedy z nim rozmawiasz, jest ekstremalnie uprzejmy. Jednak podczas jazdy musi odrobić pewne zaległości. Sędziowie chyba powinni się bliżej temu przyjrzeć. Również w przypadku tego incydentu.

- Uważam, że było to niebezpieczne i nie do zaakceptowania. Według mnie, to powinna być kara. Tego rodzaju rzeczy - wężykowanie przy 350 km/h - nie powinny stać się normą. To nie do przyjęcia.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hamilton popełnia większe błędy
Następny artykuł Horner: Wolff publicznie krytykuje Mercedesa

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska