McLaren musi zmienić skrzydło
Jak dowiedział się Motorsport.com, FIA wezwała zespół McLarena do zmiany konstrukcji tylnego skrzydła.
Lando Norris, McLaren MCL38
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Tylne skrzydło McLarena znalazło się pod lupą rywali i FIA po Grand Prix Azerbejdżanu. Zauważono, że pod wpływem pędu powietrza górny płat odchyla się delikatnie do tyłu, a powstająca dzięki temu szczelina obniża opór. Sprytny trik nazwany zostało jako „mini-DRS”.
Rywale kwestionowali legalność takiego rozwiązania i poprosili FIA o wyjaśnienia. Technicy federacji przeanalizowali cały materiał dowodowy. I chociaż skrzydło spełnia warunki stawiane regulaminem i przeszło statyczne testy dotyczące elastyczności, informacje pozyskane przez Motorport.com wskazują, że FIA poprosiła McLarena o modyfikację elementu.
McLaren będzie mógł używać opisywanego skrzydła, ale musi wprowadzić zmiany, które zapobiegną odginaniu się górnego płata.
Wszystkie testy elastyczności, którym poddawane są zarówno przednie, jak i tylne skrzydła, odbywają się w warunkach statycznych. FIA jednak wielokrotnie podkreślała – także za pomocą dyrektyw technicznych – że projektowanie elementów w sposób sprzyjający uginaniu się nie jest dozwolony. Ponadto uściślono, że niedopuszczalny jest taki projekt, którego cechy konstrukcyjne modyfikowane są przez tzw. parametry drugorzędne. Do nich należą m.in. temperatura czy obciążenie aerodynamiczne.
Chociaż nasze tylne skrzydło jest zgodne z przepisami i przeszło testy elastyczności wymagane przez FIA, McLaren proaktywnie zaproponował dokonanie pewnych modyfikacji - brzmi oświadczenie zespołu. Oczekujemy także, że podobne rozmowy w odniesieniu do legalności tylnych skrzydeł FIA przeprowadzi także z innymi zespołami.
Omawiając całe zagadnienie elastycznych skrzydeł, jeden z szefów zespołów anonimowo powiedział Motorsport.com:
- Elastyczność aerodynamiczna to czynnik znany od wielu, wielu lat. Nawet jeśli skrzydło przejdzie testy FIA, przepisy mówią jasno. Nie może być on zaprojektowany tak, aby się zginał. Polegamy w tym względzie na FIA i to oni muszą określić granice. Oczywiście, wszystko będzie się do pewnego stopnia uginać, ale co jest dopuszczalne, a co nie?
- Widzimy, że skrajności ponownie są wykorzystywane i FIA musi coś postanowić. Wszyscy zajęli się różnymi rzeczami. Oczywiście po Baku jest spore zainteresowanie tylnym skrzydłem McLarena. Tam na pewno są osiągi.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.