McLaren przeanalizuje manewr
McLaren postanowił przyjrzeć się manewrowi wyprzedzania Lando Norrisa przez Oscara Piastriego, do którego doszło na pierwszym okrążeniu w GP Włoch.
Lando Norris, McLaren MCL38 battles with Oscar Piastri, McLaren MCL38
McLaren chce przeanalizować wyprzedzenie Lando Norrisa przez Oscara Piastriego, które miało miejsce na dojeździe do Variante della Roggia i zdecydować, czy było ono zgodne z wewnętrznym kodeksem postępowania zespołu.
Po starcie Lando Norris z łatwością obronił zdobyte przez siebie pole position, ale niedługo potem Piastri wykonał agresywny manewr po zewnętrznej, co natychmiast wykorzystał Charles Leclerc z Ferrari i awansował na drugie miejsce.
Podczas, gdy McLaren walczy o mistrzostwo świata i skupia się na zmaksymalizowaniu swoich szans w starciu z Red Bullem, sposób, w jaki zespół stracił pierwszą i drugą pozycję na torze, skłonił zespół do wnikliwego sprawdzenia, czy manewr Piastriego był zgodny z zasadami zespołu.
Biorąc pod uwagę, że oba tytuły są teraz w zasięgu ręki, szef McLarena, Andrea Stella powiedział, że kierownictwo zespołu i obaj kierowcy muszą przejść jeszcze raz przez to, co się stało podczas wyścigu.
- Będziemy musieli wspólnie przeanalizować sytuację z kierowcami, obejrzeć filmy i usłyszeć ich zdanie, a następnie wspólnie ocenimy, czy to było zgodne z naszymi zasadami – powiedział Stella.
- Wyciągniemy wnioski, co pozwoli nam w najlepszy możliwy sposób walczyć zarówno o mistrzostwo konstruktorów, jak i kierowców - dodał.
Stella uważa, że obecne wyniki jego zespołu, w połączeniu z problemami Red Bulla, zmieniły dynamikę walk o mistrzostwo.
- Musimy być teraz w formie, aby walczyć nie tylko o mistrzostwo konstruktorów.
- Nawet biorąc pod uwagę obecne możliwości samochodu i problemy z jakimi boryka się Red Bull, jest to zdecydowanie możliwe.
- Jeśli więc możemy osiągnąć oba cele, musimy doprowadzić zespół i Lando do takiej formy, aby zdobyć oba tytuły - dodał.
McLaren stracił zwycięstwo w GP Włoch, po tym jak Piastri prowadząc w wyścigu zjechał na drugą zmianę opon.
Stella mówi, że McLaren zrezygnował z pomysłu jednego postoju, ponieważ obawiał się o kondycję przednich opon.
- Kiedy mamy do czynienia z efektem ziarnistości przednich opon, mamy tendencję do agresywnej jazdy - powiedział.
- Po tym, jak Lando kilka okrążeń wcześniej zablokował przednie, lewe koło, trochę się zdenerwowaliśmy, bo dla nas to zwykle objaw tego, że opony są już zużyte.
- Z perspektywy czasu myślę, że degradacja opon Leclerca nie była na tyle duża, żeby faktycznie go pokonać stosując strategię dwóch postojów. Nam zabrakło kilku okrążeń, ale kilka okrążeń to dużo.
- Pozostaje więc pytanie, czy mogliśmy wygrać ten wyścig i wygląda na to, że opony miały większy potencjał, niż mogliśmy się spodziewać – zakończył Stella.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.