Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Formuła 1 GP Włoch

McLaren się nie spieszy

McLaren przygotowuje nową, ulepszoną podłogę, aby zwiększyć swoje szansę na tytuł mistrza świata konstruktorów, ale podchodzi do tego ostrożnie.

Oscar Piastri, McLaren MCL38

Oscar Piastri, McLaren MCL38

Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images

McLaren ujawnił, że wstrzymuje się z modernizacją podłogi swojego samochodu, na wypadek gdyby modyfikacje spowodowały problemy z obniżeniem osiągów, z którymi borykali się rywale.

Zespół z Woking prowadzi w tym roku zaciętą walkę z Red Bullem o prymat w mistrzostwach i ma spore szanse na zdobycie tytułu mistrza świata zarówno konstruktorów, jak i kierowców.

Przy tak małej różnicy w osiągach między samochodami McLaren zdaje sobie sprawę, że wszelkie korzyści, jakie można uzyskać dzięki ulepszeniom, mogą być decydujące.

Jednak zespół przyznał, że jest ostrożny w kwestii modernizacji podłogi, na wypadek gdyby wywołała ona niezamierzone problemy, z jakimi spotkały się inne zespoły.

W trakcie sezonu 2024 wiele zespołów miało kłopoty, gdy nowe projekty podłogi, mające na celu zwiększenie docisku, przyniosły również niepożądane skutki uboczne w postaci problemów z równowagą.

Czytaj również:

Aston Martin poniósł klęskę po wprowadzeniu poprawek w Imoli, a Ferrari po GP Hiszpanii zaczęło mieć problemy z brakiem stabilności i podskakującym tyłem samochodu.

Red Bull też zaczął się zastanawiać, czy problemy z równowagą, z którymi teraz się boryka, nie są przypadkiem konsekwencją nowego projektu podłogi, który wprowadzono podczas GP Emilii-Romanii.

Szef zespołu McLaren, Andrea Stella, mówi, że jednym z kluczy do tego, że jego ekipa nie napotkała żadnych kłopotów w połowie sezonu, jest to, że wprowadzono tylko jedną zasadniczą modernizację – więc ryzyko problemów zostało zminimalizowane.

Dodaje także, że chociaż w fabryce trwają prace nad ulepszoną podłogą, zespół woli poczekać z jej wprowadzeniem, aż będzie pewny, że prawidłowo działa.

- Nie wprowadziliśmy żadnej znaczącej modernizacji od czasu Miami – powiedział Stella.

- Następna istotna modernizacja, nie tak duża jak w Miami, miała miejsce w Zandvoort i nie obejmowała podłogi tylko inne obszary samochodu.

- Powodem, dla którego nie spieszymy się z wprowadzaniem kolejnych ulepszeń jest świadomość, że zbyt szybkie użycie części nieprzetestowanych w pełnej skali w prawdziwym samochodzie, mogłoby nam tylko zaszkodzić.

- Dlatego poświęcamy czas, aby przekonać się, że modyfikacja jest dopracowana i można ją wprowadzić do samochodu.

Podczas gdy McLaren zdominował weekend w GP Holandii, Stella uważa, że występ był raczej wyjątkiem niż normą, a odstępy między samochodami były minimalne.

Uważa też, że dobry występ we Włoszech w zeszły weekend, gdzie McLaren zapewnił sobie pole position i dwa miejsca na podium w wyścigu pokazuje, że teraz może być szybki wszędzie.

Stella powiedział również: - Myślę, że kolejność na starcie ma wiele wspólnego z tym, czy kierowcy są w stanie wykorzystać dostępną przyczepność, a nie z tym, że samochód jest dominujący.

- Jeśli przyjrzymy się rzeczywistym czasom okrążeń, a nie tylko pozycjom P1/P2, to zobaczymy, że każdy kierowca z czterech najszybszych zespołów był w stanie zapewnić sobie pierwsze miejsce na starcie - dodał.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ferrari zrezygnowało z Neweya

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska