McLaren staje w obronie Piastriego

Przyszłość Piastriego jest obecnie najgorętszym tematem padoku. Prawo do osoby Australijczyka rości sobie Alpine, której juniorem przez długi czas był 21-latek. Ten jednak najwyraźniej dogadał się już z McLarenem. Sprawą w poniedziałek zajmie się specjalna komisja ds. kontraktów.

Wokół tematu panuje napięta atmosfera, a Otmar Szafnauer ujawnił, że informowany o awansie do wyścigowego fotela Alpine, Piastri był zadowolony z oferty, a jego dezercję do McLarena skomentował, życząc młodemu kierowcy „więcej uczciwości”.

Słowa te wzburzyły obóz McLarena w osobie Zaka Browna, który w rozmowie ze Sky Sports powiedział:

- Koniec końców nie znam żadnych szczegółów odnośnie ich relacji, więc sądzę, że byłoby niesprawiedliwe stawać po którejkolwiek ze stron, ponieważ po prostu nie mam wiedzy - przyznał Brown.

- Analizując jednak ostatnie wydarzenia, sposób w jaki odszedł Fernando [Alonso] i zaskoczył Otmara oraz fakt, że nie tak dawno temu [ten sam Otmar] otrzymał grzywnę 400 tysięcy euro i 15 ujemnych punktów, nie jestem przekonany czy reprezentuje on najwyższy poziom wiarygodności i może wysuwać oskarżenia dotyczące etyki.

Brown nawiązał do afery z początku sezonu 2020, gdy Racing Point - gdzie szefem był wtedy Szafnauer - skopiował od Mercedesa projekt kanałów chłodzących hamulce. FIA wlepiła zespołowi grzywnę i odjęła 15 punktów w tabeli konstruktorów.