McLaren świadom niedoskonałości

Pomimo dominacji Lando Norrisa w GP Holandii, McLaren nadal widzi pewne niedoskonałości.

McLaren nie ma wątpliwości, że musi wprowadzić kolejne ulepszenia do swojego samochodu, jeśli nie chce przegrać z Red Bullem na niektórych torach w tym sezonie.

Znaczna przewaga Lando Norrisa nad Maxem Verstappenem podczas GP Holandii zasugerowała, że McLaren może teraz mieć dużo większą przewagę nad swoim głównym rywalem, szczególnie, że walka o tytuł wchodzi w decydującą fazę.

Biorąc pod uwagę osiągi MCL38 i RB20, tory w Baku, czy Singapurze będą prawdopodobnie dużym wyzwaniem dla Red Bulla, ale na obiektach bardziej wymagających pod względem aerodynamicznym (Austin i Katar), „czerwone byki” mogą sprawować się lepiej.

- Myślę, że na torach takich jak Zandvoort, z dużym dociskiem na długich zakrętach, będziemy się dobrze spisywać - powiedział Stella.

- Jednak na torach, na których są bardzo szybkie zakręty, jak np. w Silverstone, Red Bull może być mocniejszy.

- Dzięki obecnym ulepszeniom powinniśmy być bardziej konkurencyjni, nawet tam, gdzie Red Bull był od nas potencjalnie szybszy.

Stella uważa, że ​​McLaren musi jak najlepiej wykorzystać weekendy na tych torach, na których ma przewagę  i musi wprowadzić zmiany w swoim samochodzie, aby zmniejszyć lukę w obszarach, w których ​​jego rywal jest lepszy.

- Z powodu deszczu w Belgii straciliśmy okazję, aby zobaczyć kto byłby najszybszy na suchej nawierzchni - powiedział. Uważamy, że samochód w obecnej konfiguracji prawdopodobnie nie będzie wystarczająco szybki na każdym torze, dlatego planujemy dostarczyć więcej ulepszeń jeszcze przed końcem sezonu – dodał na zakończenie Stella.