Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

McLaren świadomy słabych pit stopów

Zespół McLarena przyznał, że podczas zimowej przerwy będzie pracował nad procedurą przeprowadzania pit stopów. Celem jest przyspieszenie całej operacji i zmniejszenie ryzyka błędów.

Lando Norris, McLaren MCL34, makes a pit stop

Lando Norris, McLaren MCL34, makes a pit stop

Steven Tee / Motorsport Images

Postój Lando Norrisa w czasie Grand Prix Meksyku okazał się katastrofą. Tuż po wyjeździe ze stanowiska serwisowego kierowcę wezwano do natychmiastowego zatrzymania. Podejrzewano niedokręcenie jednego z kół. Mechanicy wepchnęli MCL-34 z powrotem przed garaż i naprawili swój błąd, jednak poniesione straty były ogromne i Brytyjczyk ostatecznie wycofał się z rywalizacji.

Wcześniej podczas wyścigu na Monzy Carlos Sainz zmuszony był zrezygnować z dalszej jazdy po tym, jak wyjechał na tor z niezabezpieczonym kołem.

Niektóre zespoły w stawce mają odpowiedni system, wykrywający przekręcone nakrętki i uniemożliwiający odjazd bolidu ze stanowiska. Andreas Seidl przyznaje, że ekipa z Woking musi nadrobić zaległości w tej materii.

- Jest to obszar, nad którym musimy popracować, ponieważ nie dorównujemy poziomem do najlepszych. Wiemy co należy zmienić.

- Przede wszystkim musimy zapewnić naszym chłopcom lepszy i solidniejszy sprzęt, ponieważ jesteśmy pod tym względem nieco z tyłu. W kwestiach bezpieczeństwa też można coś dodać do wyposażenia, uniemożliwiając odjazd samochodu, gdy koło nie jest poprawnie przykręcone.

- To jest coś nad czym będziemy pracować zimą. Zabiera to trochę czasu i nie można tego dokonać w ciągu kilku tygodni czy miesiąca. Gdy wszystko będzie zrobione, to ponownie będziemy mogli podejmować większe ryzyko w procesie zmiany kół.

- Sądzę, że od ludzkiej strony pokazaliśmy na początku sezonu, iż możemy przeprowadzać szybkie pit stopy. Był to pewien krok naprzód. Jednak nadal nie mamy żadnego zabezpieczenia na wypadek jakby coś poszło źle.

Seidl przyznał, że McLaren będzie chciał dopracować wszystkie elementy już w przyszłym roku, choć niektóre z nich staną się standardem dopiero od sezonu 2021.

- Jeśli chodzi o 2021 rok nadal wiele rzeczy jest otwartych. Wciąż trwa dyskusja nad sfinalizowaniem specyfikacji [niektórych urządzeń]. Faktem jest też, że przez złe postoje straciliśmy w tym sezonie sporo punktów.

- Cokolwiek więc zrobimy pod kątem przyszłego roku, będą to dobrze zainwestowane zasoby. Nie chcę zaczynać kolejnego sezonu, narażając się na podobne ryzyko.

Lando Norris, McLaren MCL34, suffers issues with his left front wheel during a pit stop

Lando Norris, McLaren MCL34, suffers issues with his left front wheel during a pit stop

Photo by: Steven Tee / Motorsport Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Honda: Oczywisty spadek osiągów Ferrari
Następny artykuł Ferrari nie jest gotowe na nowe porozumienie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska