McLaren zbuduje nowy tunel aerodynamiczny
McLaren planuje zbudować w swojej fabryce nowy tunel aerodynamiczny. Ma on pomóc ekipie z Woking wrócić do ścisłej czołówki Formuły 1.
Autor zdjęcia: McLaren
Mimo, że zespół zanotował w tym roku znaczący progres, a trwający weekend we Francji przyniósł najlepszy kwalifikacyjny wynik w sezonie [Norris na 5., a Sainz na 6. miejscu], to w Woking zdają sobie sprawę, że mają braki w pakiecie aerodynamicznym przedniej części bolidu.
Po dogłębnych analizach obszarów wymagających poprawy, prowadzonych pod kierownictwem nowego szefa zespołu, Andreasa Seidla, zarząd McLarena wyraził zgodę na rozpoczęcie przedsięwzięcia.
Obiekt zostanie zlokalizowany w tym samym miejscu, co stary tunel. Po uruchomieniu, McLaren nie będzie już musiał wykorzystywać infrastruktury należącej do Toyoty.
Tuż przed Grand Prix Francji Seidl powiedział: - Półtorej sekundy, której nam brakuje to kwestia aerodynamiki. Pracujemy więc dzień i noc w fabryce, także nad właściwymi ustawieniami samochodu, dzięki którym wykorzystamy cały docisk wygenerowany w tunelu. Myślę, że to główny obszar, nad którym pracujemy.
- Do największych zadań, danych mi przez Zaka [Browna] i udziałowców - Szejka Mohammada i Mansoura [Ojjeha] - jest wskazanie kluczowych deficytów i słabości infrastruktury, zarówno na miejscu w fabryce, jak i podczas pracy na torze.
- Jedną z naszych wyraźnych słabości jest brak swojego własnego tunelu. Od 10 lat korzystamy zdalnie z obiektu należącego do Toyoty. Cieszę się zatem, że podjęto decyzję o budowie nowego tunelu w Woking.
Seidl przewiduje, że budowa potrwa około dwóch lat.
Nowe przepisy, które będą obowiązywać od 2021 ograniczają użycie tego typu obiektów, jednak Seidl podkreśla, że tunel będzie wykorzystywany także przez inne gałęzie działalności McLarena.
- Ważne jest, by mieć tunel aerodynamiczny na miejscu, pod swoją kontrolą. Gdy wchodzą ograniczenia, to łatwiej jest go efektywniej i dokładniej wykorzystywać.
- To również wiadomość dla wszystkich w zespole. Pokazuje jak poważnie Zak [Brown] i udziałowcy myślą o naszym powrocie na szczyt. To przyniesie wzrost morale i ogólnie wpisze się w pozytywny kierunek, który obieramy jako zespół - zakończył Andreas Seidl
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze