Mechanik Haasa skrytykował Todta

W sezonie 2020 kalendarz Formuły 1 składa się z 22 grand prix. Tak wiele jeszcze w historii nie było, a zgodnie z przepisami zatwierdzonymi w październiku, Liberty Media może rozszerzyć w przyszłości harmonogram do 25 wydarzeń.

Wiele zespołów zaczęło obawiać się, że tak duża liczba wyścigów spowoduje potrzebę rozszerzenia personalu. Todt odpowiedział niedawno narzekającym na rozbudowany kalendarz mówiąc, iż powinni czuć się uprzywilejowani pracując w Formule 1.

Francuzowi odpowiedział Robert Dob, jeden z mechaników Haasa: - W skrócie powiedział, iż powinniśmy się cieszyć, że nie widujemy naszych dzieci - stwiedził Dob w rozmowie z UOL Esporte. - Taka opinia od osoby, która na torze zjawia się w piątek i wyjeżdża w niedzielę, jest oburzająca.

- Nie spędza na torze tyle czasu, co my. Robimy to od wielu lat i znalezienie innej pracy wcale nie jest łatwe.

Pogląd mechanika znalazł zrozumienie u Gerarda Quinna, w przeszłości odpowiedzialnego w Fordzie za sport, który tak skomentował słowa Todta: - To opinia kogoś, kto może podróżować prywatnym odrzutowcem, opłaconym przez federację. Gdyby nasze rodziny tak nas nie wspierały, motorsport byłby zupełnie inny. FIA musi to zrozumieć.