Mekies zaczyna pracę dyrektora sportowego Ferrari

Przed startem sezonu 2018 zespół Ferrari ujawnił podpisanie umowy z byłym zastępcą dyrektora wyścigów F1 i delegatem do spraw bezpieczeństwa w FIA. Mekies po raz pierwszy pojawił się na torze i pracuje z ekipą podczas kończącej mistrzostwa rundy w Abu Zabi.

Początkowo informowano, że Mekies obejmie bliżej niesprecyzowaną funkcję w dziale technicznym Ferrari, a jego bezpośrednim przełożonym będzie dyrektor techniczny zespołu, Mattia Binotto.

Szef Scuderii Maurizio Arrivabene potwierdził teraz, że Mekies został pierwszym dyrektorem sportowym zespołu od 2016 roku, gdy ze stanowiska ustąpił Massimo Rivola.

Nowa funkcja Mekiesa może mieć związek z planowanymi zmianami kadrowymi, które będą dotyczyć najważniejszych inżynierów. Wiadomo już, że jedną z nich będzie przesunięcie Jocka Cleara na stanowisko inżyniera wyścigowego Charles’a Leclerca.

Mekies dołączył do FIA w październiku 2014 roku, jako delegat do spraw bezpieczeństwa. Nadzorował kwestie bezpieczeństwa we wszystkich seriach mistrzowskich, kontrolował prace badawczo-rozwojowe oraz procesy homologacyjne.

– Laurent ma te zalety, których wymaga się od dyrektora sportowego. Właśnie dlatego obejmie tę funkcję przed nadchodzącym sezonem – powiedział Arrivabene.

Pod względem statystyk zespół Ferrari ma za sobą najbardziej udany sezon od 2008 roku. Wygrał sześć wyścigów, ale pomimo tego nie sprostał wyzwaniu walki o mistrzowskie tytuły wśród kierowców oraz konstruktorów.

Błędy Sebastiana Vettela i ekipy doprowadziły do utraty impetu, który towarzyszył Ferrari na początku kampanii. Arrivabene przekonuje jednak, że Scuderia musi wyzbyć się „lęku przed wygrywaniem”.

Zwracał także uwagę na potrzebę wykształcenia w zespole zwycięskich nawyków i ponownie to podkreślił, gdy proszono go o sprecyzowanie tego ogólnikowego stwierdzenia.

– Jeśli chcemy zdobyć mistrzostwo, to musimy wygrać wystarczająco dużo wyścigów – odpowiedział na pytanie o to, co kryje się pod jego słowami. – Oczywiście później wiele zależy od formy innych zespołów.

– Nawyk zwyciężania to bardzo prosta kwestia: jeśli zdobywasz dublet, to nie może być to kwestią wyjątkowego wyścigu, tylko nawykiem.

– W ten sposób dokonuje się zmiana z mentalności wojownika na mentalność zwycięzcy.

Arrivabene odrzucił sugestie dziennikarzy, iż w tym sezonie Ferrari wywalczyło wystarczająco wiele triumfów.

Ponadto jego zdaniem „niewłaściwe” jest stwierdzenie, jakoby przedłużenie passy bez tytułów jest efektem błędów.

– Rozpoczęliśmy ten sezon w bardzo dobrej formie – powiedział Arrivabene. – Od Monzy nasz samochód nie był wystarczająco dobry. Nie chcę wskazywać palcem na zespół lub kierowcę.

– Jeśli przegrywamy, to przegrywamy razem. Jeśli wygrywamy, to wygrywamy razem.