Mercedes bez szans?
Mercedes zapewnia, że nie panikuje mimo licznych trudności z ich tegorocznym samochodem F1.
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
Mercedes znalazł się w potrzebie szybkiej reakcji na brak konkurencyjnych osiągów bolidu W14 przygotowanego na sezon F1 2023. Ich tegoroczny samochód, z utrzymaną kłopotliwą koncepcją aerodynamiczną z poprzedniej kampanii, zdecydowanie odstaje od tempa prezentowanego przez Red Bull Racing, który zdominował otwierające mistrzostwa Grand Prix Bahrajnu.
Doradca Red Bulla ds. sportów motorowych - Helmut Marko wskazał, że stajnia niemieckiego producenta ma wiele problemów do rozwiązania z obecnym autem.
- To nie jest jeden, a kilka problemów - mówił Marko. - Ich rozwiązanie nie pojawiło się przez zimę, co raczej mnie nie dziwi.
Austriak sądzi, że Mercedes napotka wiele trudności chcąc wprowadzić gruntowne zmiany w swojej konstrukcji, przy obowiązującym limicie budżetowym.
- Opcje są ograniczone - przekazał 79-latek. - Nie można zaprojektować dwóch lub trzech samochodów w ciągu roku. Nawet, gdyby teraz wprowadzili zupełnie nowy bolid, potem byłoby im ciężko ze względu na obowiązujący limit wydatków. Dlatego raczej za realistyczne stwierdzenie można uznać, że w tym sezonie mistrzostwo jest poza zasięgiem Mercedesa.
Tymczasem formacja z Brackley zdecydowała się na dość nietypowy ruch publikując list otwarty do swoich fanów, z zamiarem uspokojenia nieco nastrojów w ich szeregach.
- Nie będziemy panikować ani reagować odruchowo - czytamy w liście. - Byliśmy otwarci i szczerzy w kwestii tego, gdzie się znajdujemy. Pracujemy pilnie, ale i spokojnie, aby przygotować nasz plan naprawczy, koncentrując się na tym, co musi zostać zrobione w najbliższym, nieco dalszym i w długoterminowym okresie, abyśmy wygrali.
- Mamy już przygotowane pakiety rozwojowe na kolejne wyścigi i szykujemy też następne. Jednak nie będzie to dzieło chwili, w Formule 1 nie ma cudownych rozwiązań - dodano.
Z kolei nowy szef Ferrari - Frederic Vasseur, w przeciwieństwie do Marko spodziewa się, że formacja z Brackley pozbiera się szybciej.
- Mercedes przebudzi się i to już wkrótce - stwierdził. - W Dżuddzie mamy tor o zupełnie innej charakterystyce i obraz rywalizacji może być odmienny.
Video: Mercedes podsumowuje GP Bahrajnu 2023
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze