Mercedes czeka na kolejne wyzwanie
W Grand Prix Emilii-Romanii Mercedes przypieczętował siódme z rzędu mistrzostwo świata konstruktorów.
Lewis Hamilton, Mercedes F1 W11
Andy Hone / Motorsport Images
Na dwóch pierwszych stopniach podium po wyścigu F1 na torze w Imoli stanęli reprezentanci niemieckiego producenta - Lewis Hamilton oraz Valtteri Bottas.
Mercedes tym osiągnięciem pobił rekord sześciu z rzędu tytułów wśród konstruktorów, który posiadał wspólnie z Ferrari (1999-2004). Do tego awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji wszechczasów jeśli chodzi o mistrzostwa zespołów.
- Ja tak bardzo na liczby nie patrzę - powiedział szef ekipy Mercedesa w F1, Toto Wolff. - Nie interesują mnie. Jednak trzeba być z tego [rekordów] dumnym. Nasz zespół jest naprawdę niesamowity. Trzymamy się bardzo blisko, jesteśmy razem. Podnosimy poprzeczkę na zupełnie nowe poziomy.
- Możemy być naprawdę dumni z naszych ludzi i z tego co osiągnęliśmy - podkreślił.
- Mamy motywację, mamy coraz większą energię. Chyba możemy jeszcze bardziej naciskać. Oczywiście w przyszłym roku czeka nas rywalizacja z Maxem (Verstappenem) i z Hondą, która będzie chciała wykonać dobrą robotę. Czekamy już na to nowe wyzwanie - dodał.
Mercedes przypieczętował tytuł na cztery rundy przed końcem sezonu 2020. Natomiast już za dwa tygodnie w Grand Prix Turcji, po mistrzowską koronę może sięgnąć ich kierowca Lewis Hamilton.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze