Mercedes daleko za Red Bullem
Max Verstappen po piątym zwycięstwie w tegorocznych mistrzostwach, nie bierze jeszcze tytułu w sezonie 2021 za pewnik.
Max Verstappen, Red Bull Racing RB16B, 1st position, waves to his fans on his way to Parc Ferme
Andy Hone / Motorsport Images
Nowa dominacja Red Bulla w Formule 1 jest ważnym momentem dla tego sportu. Po zwycięstwie w Grand Prix Austrii, holenderski kierowca, na prowadzeniu w klasyfikacji mistrzostw, ma już 32-punktową przewagę nad Lewisem Hamiltonem.
Szef zespołu RBR - Christian Horner podkreślił znaczenie chwili, w rozmowie udzielonej dla Eleven Sports: - Przez siedem lat Mercedes nie tylko dominował w Formule 1, ale też ją zniszczył.
- Powrót do ich poziomu zajął nam siedem sezonów - dodał.
Hamilton nie był nawet na podium w GP Austrii, ale szef zespołu Mercedesa Toto Wolff bronił siedmiokrotnego mistrza świata.
- Lewis nie jest winny - przekazał, informując że podłoga w samochodzie brytyjskiego kierowcy została uszkodzona.
Hamilton twierdzi jednak, że brak tempa w porównaniu do ekipy z Milton Keynes jest oczywisty.
- Jesteśmy wiele mil za nimi - uznał. - Potrzebujemy wszystkich rąk na pokładzie. W ciągu ostatnich kilku wyścigów przywieźli wiele ulepszeń, a my nie mieliśmy żadnego.
- Dzięki aktualizacjom szykowanym na Silverstone prawdopodobnie poprawimy osiągi, ale nie będzie to wystarczająco duży zysk na pokrycie tej straty - dodał. - W tej chwili są daleko przed nami i nie zmieni się to szybko.
Mimo szykowanych nowych części na rundę w Silverstone, Wolff ponownie podkreślił, że rozwój W12 w zasadzie już się zatrzymał.
- Trzymamy się naszego harmonogramu - odpowiedział dr Helmut Marko z Red Bulla. - Nawet jeśli Mercedes próbuje nas przekonać, że w przyszłym roku będziemy przez to tracili do nich dwie sekundy.
- Mamy najlepszego kierowcę, najlepszy samochód i najlepszy silnik - zaznaczył.
Mimo świetnych wyników, 23-letni Verstappen nie daje się ponieść emocjom.
- Nie powinniśmy teraz zaczynać marzyć - powiedział dla gazety Telegraaf. - Jestem pewien, że nadal będą wyścigi, w których Mercedes będzie od nas szybszy. Na pewno nie uważam, że już możemy spocząć na laurach.
Marko w odniesieniu do zwycięstwa Verstappena w GP Austrii, dodał: - Czasami nie jechaliśmy z pełną mocą, ale Hamilton to robił. Próbują i nadal nie mogą nas dogonić. To dla nas dobra sytuacja.
Szef zespołu Red Bulla, Christian Horner, jest jednak nieco zaniepokojony kolejnym wyścigiem na torze Silverstone.
- Chcielibyśmy po prostu dalej ścigać się tutaj - żartował nawiązując do dwóch wyścigów z rzędu na Red Bull Ringu. - Silverstone jest zupełnie inne. Mercedes jest tam trudny do pokonania.
- To zwycięstwo jest dla nas uspokajające, ponieważ do tej pory nasz pakiet wygrał na każdym typie toru - przekazał Marko. - Jeśli pokonamy Mercedesa na Silverstone, będzie wyglądało to dla nas bardzo dobrze i nie będziemy mieli czego się obawiać.
Wolff w ostatnich dniach potwierdził, że Mercedes wprowadzi niewielką aktualizację podczas rundy na torze Silverstone.
- Jedno odpadnięcie Maxa i wracamy do gry - powiedział Wolff. - Jestem przekonany, że możemy znaleźć lepsze osiągi nie tylko dzięki nowym częściom, ale także ustawieniom.
Marko odpowiedział: - Mercedes będzie walczył, ale Lewis miał łatwo w ostatnich latach. Nie był pod presją. Teraz jest i ciśnienie będzie coraz większe. Lewis popełnił błąd i uszkodził swój samochód. My trzymaliśmy się z dala od kłopotów. Max jest w świetnej formie, jest obecnie najszybszym kierowcą w stawce. Zawsze chce wszystko zrealizować perfekcyjnie.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze