Mercedes gotowy pomóc Grosjeanowi
Zespół Mercedesa wyraził chęć pomocy w organizacji prywatnego testu dla Romaina Grosjeana, gdyby francuski kierowca nie mógł wystąpić w kończącym sezon Grand Prix Abu Zabi.
Autor zdjęcia: Haas F1 Team
Grosjean podczas zeszłotygodniowego Grand Prix Bahrajnu miał dramatycznie wyglądający wypadek. Po uderzeniu w barierę jego Haas rozpadł się na dwie części, a monokok z kierowcą w środku stanął w płomieniach. Francuz doznał niegroźnych - biorąc pod uwagę skalę pożaru - poparzeń rąk.
34-latek pauzuje w trakcie drugiego wyścigowego weekendu na torze w Sakhir, jednak zapowiedział chęć występu podczas finału sezonu w Abu Zabi, aby w odpowiedni sposób pożegnać się z Formułą 1. Ponadto Grosjean dodał, że jeśli nie będzie mógł wystartować na Yas Marina Circuit, skontaktuje się ze wszystkimi zespołami i spróbuje zorganizować sobie prywatne jazdy.
- Nie zaryzykuję utraty ruchomości palca wskazującego i kciuka lewej ręki, aby pojechać w Abu Zabi - przyznał Grosjean. - Historia zakończyłaby się jednak pięknie, gdybym mógł tam wystąpić. Jeśli tak się nie stanie, zadzwonię do każdego zespołu Formuły 1 i sprawdzę czy ktoś mógłby mi zaoferować test na przykład w styczniu, abym mógł wskoczyć do samochodu i mieć dla siebie 10-15 okrążeń.
Mercedes jako pierwszy wyraził chęć pomocy. Spytany przez Motorsport.com, Toto Wolff - szef zespołu - przyznał, że byłby szczęśliwy, gdyby pojawiła się taka możliwość.
- Jeśli będziemy mieli pozwolenie, a żaden z jego poprzednich zespołów nie podjąłby się tego, zrobimy to - zapowiedział Wolff.
Jakikolwiek prywatny test dla Grosjeana oznaczałby z dużą dozą pewności jazdę minimum dwuletnim samochodem. Gdyby test odbył się na początku 2021 roku, Francuz mógłby zasiąść w Mercedesie W10, czyli mistrzowskim aucie z sezonu 2019. Haas - obecny zespół 34-latka - i Renault w barwach, którego również występował, nie wypowiedziały się jeszcze na temat ewentualnego testu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze