Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mercedes ma jasne wskazówki

Dyrektor techniczny Mercedesa: James Allison, poinformował, że zespół F1 ma "jasne wskazówki" na temat kierunku rozwoju, jaki musi obrać po pokonaniu Ferrari w GP Bahrajnu.

Valtteri Bottas, Mercedes AMG W10, leaves the garage

Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images

Lewis Hamilton i Valtteri Bottas zakończyli rywalizację na dwóch czołowych pozycjach, ale przez cały weekend to kierowcy z Maranello mieli lepsze tempo, a o krok od odniesienia pierwszego triumfu był Charles Leclerc, który musiał pogodzić się z awarią silnika.

- To świetny wynik dla nas. Poczuliśmy wielką ulgę, ponieważ nie byliśmy tak bardzo konkurencyjni. Mamy jednak punkty i jasne wskazówki na temat tego, co musimy zrobić, by rozwinąć nasz samochód, by uniknąć problemów, które pojawiły się w Bahrajnie. Naszym celem jest zapewnienie jak najlepszych osiągów w trakcie trwania sezonu. Musimy być z przodu nawet w przypadku potknięć. To cel każdego zespołu, ale my jesteśmy bardzo zdeterminowani, by osiągnąć go i dobrze realizowaliśmy to w poprzednich latach - mówił Allison.

Allison powiedział także, że W10, które zdominowało GP Australii, od początku weekendu w Bahrajnie było nerwowe w prowadzeniu.

- To tory o różnych charakterystykach, a od samego początku weekendu mieliśmy auto, z którego nie do końca byliśmy zadowoleni. Tył samochodu zachowywał się nerwowo, co było ciężkie dla opon, które się przegrzewały. Traciliśmy przez to 0,1-0,2 sekundy w porównaniu do Ferrari, które miało taki weekend, jak my dwa tygodnie wcześniej w Melbourne - dodał.

Dyrektor techniczny Mercedesa podkreślił także, że dobra forma zespołu w Australii była niespodzianką.

- Prawdopodobnie najprostszą odpowiedzią na temat tak dobrej formy jest fakt, że to naprawdę trudny sport, w którym wszystko musi być idealne, jeśli chcesz mieć weekend jak w Melbourne. Byliśmy bardzo silni i wszystko szło zgodnie z planem. Po zimowych testach spodziewaliśmy się słabszych wyników, ale podczas każdej sesji i wyścigu byliśmy w stanie pojawić się na prowadzeniu bez większego wysiłku - zakończył.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Brawn popiera model działania zespołu Haas
Następny artykuł Z Williamsa do Mercedesa

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska