Mercedes nie jest nieomylny
Szef Red Bull Racing - Christian Horner, mówi, że ostatni błąd Mercedesa ujawnił wyraźną słabość zespołu mistrzów świata i może być oznaką wkradającego się samozadowolenia w ich szeregach.
Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images
Lewis Hamilton otrzymał dwie pięciosekundowe kary podczas Grand Prix Rosji za trenowanie startów w niedozwolonym przez FIA miejscu.
Później okazało się, że kierowca upewnił się, czy może to zrobić, pytając uprzednio swojego inżyniera wyścigowego, Petera Bonningtona.
Wciąż świeże wspomnienia błędu popełnionego przez Mercedesa podczas GP Włoch, kiedy Hamilton został sprowadzony do boksu po nowe opony, pomimo zamknięcia alei serwisowej, pokazują, że zespół niemieckiego producenta nie jest nieomylny.
Christian Horner przyznaje, że błędy ich rywala to coś, co Red Bull Racing może wykorzystać.
- Dlatego rozpaczliwie chcielibyśmy zdobyć samochód, dzięki któremu moglibyśmy z nimi powalczyć, ponieważ myślę, że pod względem operacyjnym mamy bardzo silny zespół - powiedział Horner, którego kierowca Max Verstappen był drugi w GP Rosji i na mecie w Soczi przedzielił Mercedesy.
- Ponownie pokazaliśmy to najszybszym pit stopem i choć nie pobiliśmy rekordu, z pewnością byliśmy bardzo, bardzo blisko niego. To byłą najszybsza zmiana jaką zmierzyliśmy, na stoperze miałem 1,8s - kontynuował.
Zmiana kół w samochodzie Verstappena trwała 1,86s, a w przypadku Albona 1,89s.
Tak długa obecność na czele w F1 może czasami utrudniać bezproblemowe działanie. Horner zasugerował, że po długim okresie dominacji zbyt łatwo wkradają się błędy przez samozadowolenie.
- Możemy skupić się tylko na sobie - powiedział. - Oni [Mercedes] mieli oczywiście pewne problemy i kiedy ciągle jesteś na czele, czasami pojawia się samozadowolenie po takim okresie dominacji.
Upatrując szansy w wykorzystaniu błędów Mercedesa, Horner pozostaje jest realistą. Przepisy techniczne na sezon 2021 w dużym stopniu pozostaną takie same i układ stawki specjalnie się nie zmieni.
- Myślę, że dopiero rok 2022 to wielka szansa. W 2021 roku będziemy mieli DNA dzisiejszych samochodów. To oczywiście nie oznacza, że nie możemy odblokować więcej z potencjału naszego bolidu i efektywnie go rozwijać. Sądzę, że możemy zmniejszyć naszą stratę - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze