Mercedes nie obawia się o skrzynie biegów
W zespole Mercedesa są przekonani, że problemy ze skrzynią biegów nie powtórzą się podczas Grand Prix Styrii - drugiego wyścigu na Red Bull Ringu.
Valtteri Bottas, Mercedes F1 W11, on the grid
Steve Etherington / Motorsport Images
Choć Valtteri Bottas prowadził w niedzielę od startu do mety, a Lewis Hamilton stracił drugie miejsce na skutek kary czasowej, Grand Prix Austrii nie było dla Mercedesa łatwą przeprawą.
Inżynierowie poinformowali kierowców o problemach ze skrzynią biegów już w pierwszej fazie wyścigu i zalecono, aby oba W11 unikały agresywnych przejazdów przez krawężniki. Obawiano się, iż dojdzie do konieczności wycofania samochodów.
Kolejny wyścig na Red Bull Ringu już za niespełna tydzień, ale Toto Wolff jest przekonany, że można wprowadzić rozwiązania mogące zapobiec powtórce sytuacji.
- Mamy świetną grupę wokół Simona Cole'a zajmującą się niezawodnością i będzie ona pracowała nad rozwiązaniem tego problemu - powiedział Wolff. - Z tego co rozumiem, istnieją pewne zabiegi, które pozwolą chociaż poprawić tę sytuację. Tor w Austrii jest z pewnością najbardziej wymagający w sezonie, jeśli chodzi o niektóre elementy [w samochodzie]. Jeśli więc znajdziemy sposób na ochronę samochodu w najbliższy weekend, powinno być w porządku.
Wolff podkreślił, że problemy z niezawodnością na styryjskim torze wynikają przede wszystkim z charakteru krawężników, na które często najeżdżają kierowcy.
- Kwestie związane z usterkami wynikają z krawężników. To świetny tor, ale jeśli wyjedziesz zbyt szeroko - co jest dozwolone - na krawężniki, uszkadzasz zawieszenie. Kierowcy nieustannie muszą oceniać sytuację - czy jechać szybciej, czy unikać krawężników. Ich natura podpowiada oczywiście jak najszybszą jazdę.
- To z kolei wiąże się z ryzykiem uszkodzenia zawieszenia lub wibracji, które mogą doprowadzić do awarii samochodu - podsumował Toto Wolff.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze