Mercedes obawia się Red Bulla
Mercedes spodziewa się rewanżu Red Bull Racing podczas Grand Prix Węgier w najbliższy weekend. Skłaniają się do takiej opinii pomimo zdominowania początku sezonu Formuły 1 2020.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Mercedes wygrał oba grand prix na Red Bull Ringu w Austrii, a także wygrywał obydwie sesje kwalifikacyjne, spokojnie pokonując ekipę z Milton Keynes.
Red Bull Racing zaliczył podwójne wycofanie w Grand Prix Austrii, ale wrócił do walki w GP Styrii, gdzie zdobyli trzecie i czwarte miejsce, z Maxem Verstappenem przed Alexandrem Albonem.
W zeszłym roku Max Verstappen zdobył pole position na Hungaroringu, ale wyścig wygrał Lewis Hamilton.
- Jestem w stu procentach przekonany, że na Węgrzech będą bardzo silni - powiedział szef Mercedesa, Toto Wolff. - Na tym torze zawsze świetnie sobie radzili.
- My też poprawialiśmy się tam w ciągu kilku ostatnich lat, ale zawsze jest to trudny weekend. Wysokie temperatury są trochę naszą piętą achillesową i o ile dobrze widziałem w naszej prognozie pogody, w niedzielę możemy spodziewać się nawet 30 ° C. Musimy się dobrze przygotować, skupić całą uwagę na Budapeszcie i mam nadzieję, że spiszemy się jak najlepiej.
- Tam, gdzie przegrywaliśmy z Red Bullem w Austrii, były to niskie prędkości, szczególnie trzeci i czwarty zakręt zdawały się być naszymi słabymi punktami - uznał. - Na prostych i w szybkich zakrętach jesteśmy lepsi. Musimy więc nadal rozwijać i starać się zrozumieć samochód. Budapeszt to zupełnie inna gra, potrzeba dużo siły dociskowej, jest wiele wolnych i średnich zakrętów, więc zobaczymy, jak to zadziała.
Hamilton wygrywał na Hungaroringu siedmiokrotnie i sześć razy zdobywał pole position.
Red Bull Racing wygrał Grand Prix Węgier tylko dwa razy, w 2010 roku i w deszczu w sezonie 2014.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze