Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mercedes uniknie zapaści

Toto Wolff jest przekonany, że nieudany sezon 2022 nie jest zwiastunem kolejnych chudych lat dla Mercedesa.

Lewis Hamilton, Mercedes W13

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Mercedes nie do końca trafił z koncepcją samochodu na rozpoczętą wraz z tegorocznym sezonem rewolucję techniczną i pierwszy raz od 2014 roku nie dołożył do gabloty żadnego trofeum.

W przeszłości nierzadko się zdarzało, że zrzucony z tronu dominator potrzebował wiele czasu, by wrócić na tron. Choć w Mercedesie zdają sobie sprawę, że zakończony właśnie sezon niekoniecznie musi być jednorazowym wypadkiem przy pracy, Wolff wierzy, że jego zespół uniknie długotrwałej zapaści.

Austriak zauważył, że ekipy znajdujące się w podobnej sytuacji nierzadko wykonywały „nerwowe” ruchy w postaci zmian ważnych osób na kierowniczym szczeblu lub żegnały się z dostawcą silników. W Mercedesie żadna kluczowa persona nie straciła pracy.

Poruszając temat dłuższego okresu bez sukcesów, Wolff powiedział: - Oczywiście, rozmawiamy o tym. Analizujemy powody, dla których dominujące przez lata zespoły nagle traciły osiągi. I można to całkiem dobrze wytłumaczyć.

- Zmiany przepisów, odejście konkretnych osób, fundamentalna zmiana ogumienia. My z kolei nadal mamy tę samą organizację, te same możliwości i fundusze. Wiem też, że mamy kilka punktów wspólnych [z tymi, którzy mieli problemy w przeszłości].

- Doszło do zmiany przepisów i my się pomyliliśmy. Jednak wszystkie nasze filary nadal są na właściwym miejscu. Musimy to tylko wszystko zrozumieć i wyregulować systemy.

Wolff podkreśla, że u niektórych powrót do czołówki trwał dłużej, ponieważ doszło do fundamentalnych zmian w organizacji tych zespołów. Jest jednak jednocześnie świadomy, że powrót Mercedesa do wygrywania wcale nie musi być łatwy.

- Spójrzmy na Ferrari. Stracili najważniejsze osoby z kierownictwa i kluczowego kierowcę. Można to przeanalizować. W przypadku Red Bulla chodziło o drastyczną zmianę jednostek napędowych. Wszystko było inne, więc chodziło o poważną modyfikację ważnego parametru.

- My patrzymy na to w ten sposób: warto być ostrożnym. Musimy być uważni. Sezon minął naprawdę w mgnieniu oka. Nie możemy dopuścić do tego, by po kolejnym powiedzieć podobnie.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Binotto jednak na wylocie?
Następny artykuł Verstappen i Honda z Super GT

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska