Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mercedes wciąż musi pracować

Zdaniem Lewisa Hamiltona stabilność tyłu Mercedesa W12 wciąż wymaga poprawy.

Lewis Hamilton, Mercedes W12, leaves the garage

Lewis Hamilton, Mercedes W12, leaves the garage

Steve Etherington / Motorsport Images

Mercedes przystępował do piątkowych treningów z dużą dozą niepewności, wywołaną niepowodzeniami w sesji testowej, rozegranej niespełna dwa tygodnie temu. Pomijając awarię skrzyni biegów, obaj kierowcy: Lewis Hamilton i Valtteri Bottas narzekali na niestabilny tył W12.

Hamilton zakończył piątkowy dzień z trzecim czasem. Przyznał, że postęp, jaki wykonał Mercedes jest wyraźny, ale prace nie są jeszcze zakończone.

- Oczywiście, przed tym weekendem wykonaliśmy w tygodniu poprzedzającym wiele pracy - powiedział siedmiokrotny mistrz świata. - Myślę, że posunęliśmy się naprzód, choć jeszcze wiele zostało do zrobienia.

- Przy nowych oponach i obniżonym docisku, balans się zmienił i nie był taki, jakiego chcieliśmy. Weekend wygląda lepiej, ale nie jest perfekcyjnie. Trzeba poprawić stabilność i sprawić, by opony wytrzymywały. To będzie kluczem przy tej pogodzie i wietrze.

Na sobotę i niedzielę zapowiadane są silne porywy wiatru. Hamilton przyznał, że nie jest to najlepsza wiadomość dla Mercedesa. Zespół chce odzyskać siłę docisku, utraconą na skutek zmian regulaminowych.

- Tył jest niestabilny, jednak wszyscy jadą na tym samym wózku. Jedni [cierpią] więcej, inni mniej przy tym wietrze. Dzieje się to, gdy zbliżasz się do zakrętu. Tył zaczyna „chodzić” i próbujesz znaleźć punkt krytyczny. Strata osiągów spowodowana oponami nie pomaga, ale popracujemy nad tym i spróbujemy znaleźć sposób.

Podczas piątkowych treningów Mercedes oglądał plecy Red Bull Racing. Ekipa z Brackley spodziewała się, że rywale z Milton Keynes będą w dobrej formie.

- Spodziewaliśmy się, że Red Bull będzie tak szybki, a może nawet bardziej. Wiemy, ze obecnie są na czele. McLaren również wygląda świetnie i dobrze widzieć ich kolejny progres. Długie przejazdy będą interesujące - zapowiedział Lewis Hamilton.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Niecierpliwe oczekiwanie na kwalifikacje
Następny artykuł Mercedes nie będzie czekał na Hamiltona

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska