Mercedes zapowiada lepsze wyniki
Mercedes wierzy, że charakterystyka toru Marina Bay, na którym odbędzie się Grand Prix Singapuru, okaże się korzystna dla ich samochodu F1.
Mercedes wyznaczył sobie dwa cele na pozostałe sześć rund tegorocznego sezonu Formuły 1. Chcą sięgnąć przynajmniej po jedno zwycięstwo oraz powalczyć z Ferrari o drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Najbliższą okazję do walki o czołowe lokaty będzie stanowiło dla nich Grand Prix Singapuru. Dyrektor techniczny ekipy z Brackley - Mike Elliott spodziewa się, że wąski i kręty charakter tamtejszego toru ulicznego Marina Bay, będzie im odpowiadał.
- Spoglądając na dane, które zebraliśmy w trakcie sezonu, spodziewamy się, że Singapur będzie bardziej podobny do tego, co widzieliśmy w Budapeszcie i Zandvoort - powiedział Elliott.
- To wyboisty tor, który ma swoje wyzwania, ale w oparciu o charakter tamtejszych zakrętów sądzimy, że będzie nieco lepszy dla naszego samochodu - kontynuował Brytyjczyk. - Jak zawsze, w ramach przygotowań pracujemy pod tym kątem w symulatorze, a wszystko czego nauczyliśmy się, postaramy zmaksymalizować w sesjach treningowych. Mamy nadzieję, że uda nam się przełożyć to na lepsze wyniki podczas weekendu.
W klasyfikacji konstruktorów plasują się na trzeciej pozycji i ustępują Ferrari o 35 punktów.
- W niektórych wyścigach radziliśmy sobie dobrze, a w innych gorzej. Sądzę, że dotarliśmy do źródeł naszych problemów pracując w symulatorze, jak i prowadząc badania w tunelu aerodynamicznym - dodał. - Wnioski są zachęcające, ponieważ dowiedzieliśmy się co stoi za nieregularnymi wynikami i na czym musimy skupić się, aby wrócić do czołówki oraz jak podejść do naszych działań podczas przerwy zimowej.
- Staramy się walczyć z Ferrari o drugie miejsce. Spróbujemy wygrać jeden wyścig w tym sezonie, a najlepiej kilka. Jednak przede wszystkim, chcemy wrócić na właściwą drogę, abyśmy w przyszłym roku włączyli się do walki o mistrzostwo - podsumował.
Video: Power Unit 101 - Turbo w jednostce napędowej F1 Mercedesa
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.