Mercedes zdziwiony stratą do czołówki
George Russell przyznał, że jego zespół nie rozumie straty, jaką on i Lewis Hamilton mieli w kwalifikacjach do GP Francji.
Przez większą część tego sezonu trendem była duża przepaść w kwalifikacjach między Mercedesem a jego rywalami, a następnie znacznie lepsze tempo srebrnych strzał w wyścigu.
Taka sytuacja wydaje się być kontynuowana we Francji, gdzie Lewis Hamilton był o 0,9 sekundy wolniejszy w Q3 od Charlesa Leclerca, który ustawi swoje Ferrari na Pole Position. Z kolei tempo wyścigowe Mercedesa podczas treningów prezentowało się o wiele bardziej zachęcająco.
George Russell zakwalifikował się na szóstym miejscu na Paul Ricard, za McLarenem Lando Norrisa, popełniając błąd na ostatnim okrążeniu kwalifikacyjnym.
- Początek Q3 był dobry. Moje drugie okrążenie nie było jednak idealne, popełniłem mały błąd - powiedział Brytyjczyk, zapytany o swoją sesję kwalifikacyjną przez Motorsport.com.
- Szósta pozycja to nie koniec świata. Myślę, że jesteśmy nieco bardziej zdezorientowani różnicą tempa w porównaniu z ekipami z przodu. Jesteśmy jedynym zespołem, który zmniejsza dystans w tempie wyścigowym w porównaniu do tempa kwalifikacyjnego. Jest to właściwa droga i chcemy żeby tak było, ale przez większość czasu stawia nas to w trudnych sytuacjach - stwierdził Russell.
Szef Mercedesa, Toto Wolff, powiedział po kwalifikacjach, że zespół nie potrafił zrozumieć, gdzie traci tempo, dlatego podczas treningów próbowali oni różnych skrzydeł. Russell przyznał, że poszli na kompromis.
- Kiedy jesteś tak daleko od optymalnego tempa, chcesz spróbować wszystkiego, aby zmniejszyć dystans. Może jest to dla nas lekcja, że musimy po prostu skupić się na sobie i naprawdę starać się skoncentrować na jak najlepszym wykorzystaniu samochodu, zamiast przesadnie eksperymentować - podsumował George.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.