Niepewna przyszłość Schumachera

Odchodzący na emeryturę po sezonie 2022 Sebastian Vettel, rekomendował na swoje miejsce w Astonie Martinie Micka Schumachera, ale brytyjski zespół postawił na współpracę z Fernando Alonso.

- Wstawiennictwo Sebastiana u Lawrence'a Strolla nie pomogło - powiedział dziennikarz stacji RTL, Felix Gorner. - W tej sytuacji jedyną opcją jest kontynuowanie współpracy z Haasem. Ważne jest, aby w najbliższych tygodniach dobrze negocjował w celu utrzymania miejsca w zespole.

Często krytyczny wobec Haasa wujek 23-letniego kierowcy - Ralf Schumacher, zmienił nieco swój ton w wypowiedziach o amerykańskiej stajni.

- Dla mojego siostrzeńca Micka, Aston Martin byłby dobrą opcją - wspomniał na antenie Sky Deutschland. - Jest już jednak w zespole Haas, który wykonuje dobrą pracę i robi postępy. Wyniki Micka znacznie się poprawiły w ciągu ostatnich kilku tygodni, więc wyobrażam sobie, że będą kontynuowali współpracę.

Dziennikarze gazety Bild informują, że już odbyły się wstępne rozmowy o przedłużeniu współpracy, ale „relacje między obiema stronami są trudne. Gunther Steiner w przeszłości publicznie krytykował Micka”.

Schumacher trafił do Haasa dzięki wsparciu Akademii Ferrari. Wg Bildu, nie może już jednak liczyć na pomoc ze strony włoskiej ekipy, jak również jej szefa, Mattii Binotto.

Również w Williamsie drzwi wydają się być zamknięte.

- Alex Albon zostaje, a dostawca silników Mercedes chciałby zobaczyć u nich swojego protegowanego Nycka de Vriesa w miejsce Nicholasa Latifiego - czytamy w tej samej publikacji.

Spekuluje się, że ostatnią deską ratunku dla Micka na utrzymanie się w Formule 1 może być AlphaTauri.

- Nie podjęliśmy jeszcze decyzji o przyszłości Yukiego Tsunody, ale jest numerem jeden na naszej liście - mówił niedawno doradca Red Bulla ds. sportów motorowych, dr Helmut Marko, w kontekście utrzymania obecnego składu zespołu z Faenzy. - Nie prowadziliśmy żadnych rozmów z Mickiem, on jest juniorem Ferrari.

Video: Wszystkie samochody F1 Fernando Alonso