Mieszane odczucia Hamiltona
Lewis Hamilton i Mercedes przyznają, że mieli mieszane odczucia na mecie wczorajszego Grand Prix Meksyku.Brytyjczyk zdobył piąte mistrzostwo świata, pomimo bardzo trudnego wyścigu dla zespołu.Czwarte miejsce wystarczyło, aby przypieczętował tytuł, ale to był jego najgorszy rezultat od czasu Grand Prix Austrii w lipcu.

Linię mety przekroczył minutę i osiemnaście sekund za zwycięzcą, Maxem Verstappenem.- To był okropny wyścig – powiedział Lewis Hamilton. - Mieliśmy problemy. Starałem się jednak doprowadzić samochód do mety.Brytyjczyk był nieco powściągliwy w świętowaniu po wyścigu, ale działo się tak dlatego, że nie mógł ogarnąć faktu zdobycia piątego mistrzostwa.- Naprawdę, nie pozwalam sobie na zbyt duże, publiczne demonstrowanie emocji. Czuję pokorę przez to całe doświadczenie.- W tej chwili ciężko to sobie wszystko uświadomić. Oczywiście marzyłem o tym, ale nawet przez milion lat nie pomyślałem, że będę stał tutaj jako pięciokrotny mistrz świata – dodał.- To wszystko jest słodko gorzkie – mówił po GP Meksyku szef zespołu Mercedesa, Toto Wolff. - Mieliśmy bardzo zły wyścig i musimy zrozumieć, czemu tak się stało, co bardzo angażuje nasze myśli. Jednak oczywiście powinniśmy być zadowoleni z mistrzostwa.
O tym artykule
Serie | Formuła 1 |