Mistrzostwo Red Bulla „nierealne”
Max Verstappen zajął odległe szóste miejsce w Grand Prix Włoch i obawia się, że oba tytuły mistrzowskie F1 zaczynają wymykać się Red Bullowi z rąk.
Max Verstappen, Red Bull Racing RB20
Autor zdjęcia: Sam Bagnall / Motorsport Images
Max Verstappen ostrzegł, że „oba mistrzostwa są teraz nierealne” po tym, jak Red Bull zamienił swój niegdyś dominujący bolid Formuły 1 w „potwora”.
Verstappen miał problemy z zakwalifikowaniem się wyżej niż na siódmym miejscu w sobotę i nie poczynił większych postępów w niedzielę, awansując tylko o jedną pozycję, aby ukończyć wyścig przed kierowcą Mercedesa George'em Russellem. Warto jednak zaznaczyć, że Brytyjczyk zmagał się w pierwszej części niedzielnych zmagań po kolizji z pierwszego okrążenia.
Strata Holendra do zwycięzcy Grand Prix była szczególnie bolesna dla Red Bulla, ponieważ trzykrotny mistrz świata dojechał prawie 38 sekund za triumfującym Charlesem Leclerkiem z Ferrari i ponad 30 sekund za trzecim Lando Norrisem, czyli jego rywalem do zdobycia tytułu.
Oscar Piastri finiszował na drugim miejscu przed kolegą z zespołu, a McLaren po raz kolejny zmniejszył przewagę Red Bulla w tabeli konstruktorów, zbliżając się do nich na osiem punktów.
Jeśli chodzi o Verstappena, jego 62-punktowa przewaga nad Norrisem w klasyfikacji kierowców również może nie wystarczyć. W sytuacji, w której Red Bull nie znajdzie odpowiedzi na paraliżujące problemy z balansem samochodu, które nękają ich od maja, Holender prawdopodobnie nie będzie miał czym walczyć o utrzymanie tej ogromnej przewagi.
- W tej chwili oba mistrzostwa nie są realistyczne – stwierdził bezpardonowo Verstappen.
- Powiedziałem to już wiele razy i powtórzę to teraz. To od zespołu zależy, czy wprowadzi zmiany w samochodzie. Wciągu sześciu miesięcy przeszliśmy od bardzo dominującego samochodu do nienadającego się do jazdy.
- Jest to dla mnie bardzo dziwne i musimy naprawdę wywrócić samochód do góry nogami. Jesteśmy źli na każdym torze, więc potrzebujemy bardzo wielu zmian.
Zapytany o to, czy brak zwycięstwa Norrisa pomimo zdobycia pole position był pozytywnym aspektem, odparł: - W pewnym sensie tak, ale nie lubię patrzeć z takiej perspektywy na mistrzostwa. Musimy iść w stronę własnym torem, a dzisiejszy dzień i cały ten weekend był bardzo zły.
- Byliśmy zbyt wolni. Sześciosekundowy pit stop oczywiście też nie pomógł. Przez większość wyścigu nie byłem w stanie jechać z pełną mocą silnika, ponieważ mieliśmy z nim mały problem.
- Również jeśli chodzi o strategię, mogliśmy wykonać lepszą robotę, aby być przynajmniej trochę bardziej zaangażowanym w walkę. W ten weekend byliśmy słabi na wielu frontach.
Red Bull przeprowadził w sobotę rozmowy na temat zmian, które musi wprowadzić w swoim RB20 w nadchodzących tygodniach, a Verstappen uważa, że nie ma już nic do powiedzenia po tym, jak od kilku miesięcy ostrzegał zespół w sprawie zachowania samochodu podczas prowadzenia.
- Dla wszystkich było jasne, co musimy zrobić. Nie będzie łatwo teraz wprowadzić poważnych zmian, a jak uda nam się je zamontować w samochodzie, to stanie się znowu łatwiejszy w prowadzeniu.
- W zeszłym roku mieliśmy świetny samochód, który był najbardziej dominującym samochodem w historii i w zasadzie zamieniliśmy go w potwora, więc musimy odwrócić ten trend.
- Nie ma znaczenia, ile tygodni to zajmie, musimy po prostu naciskać i pracować na pełnych obrotach. Nie ma wymówek.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.