Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią po Baku

DANIEL RICCIARDO: - Nigdy nie wygrywam nudnych wyścigów i dzisiaj z pewnością to się potwierdziło.

Po chaosie i czerwonej fladze sądziłem, że podium jest w zasięgu, a gdy Lewis musiał zjechać, a Seb otrzymał karę, wiedziałem, że mogę wygrać. Wczoraj powiedziałem po moim błędzie w kwalifikacjach, iż dzisiaj muszę pojechać bezbłędnie, wykorzystać okazje. Czuję, że zrobiliśmy wszystko, co było możliwe. Szansa na podium czy zwycięstwo oddaliła się, gdy na początku wyścigu musiałem zaliczyć nieplanowany pit stop. Spadłem na 17 miejsce. Potem wszystko ułożyło się całkiem fajnie. Zyskiwałem miejsca po każdym restarcie, no i się udało. Najważniejszy był ostatni restart. Jechaliśmy we czwórkę ze Strollem, Hülkenbergiem i Massą. Zdołałem przebić się na trzecie miejsce i to był manewr, decydujący o zwycięstwie. Co za dzień! To było zwariowane, ale powoli dochodzi do mnie, co się wydarzyło.

Valtteri Bottas | Fot. Mercedes

VALTTERI BOTTAS: - To był zwariowany wyścig i dużo się działo. Na początku zostałem zdublowany. Za Safety Carem mogłem wszystkich wyprzedzić i potem dogoniłem innych. Ten dzień pokazuje, że nigdy nie należy rezygnować. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy w wyścigu. Trzeba pochylić głowę, nieustannie cisnąć. Przy czerwonej fladze team zdołał trochę naprawić samochód. Wykonał naprawdę dobrą robotę. Wyścig podobał mi się - po prostu miałem frajdę z jazdy. Szkoda, że pod koniec Daniel był za daleko, ale biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się na początku, to dla nas dobry wynik.

Lance Stroll | Fot. Williams

LANCE STROLL: - Brak mi słów. To był taki intensywn, zwariowany wyścig - tyle się działo. Po czerwonej fladze wyskoczyłem z samochodu, znowu do niego wskoczyłem i musiałem się zresetować. Wszystko działo się tak szybko. Dzisiaj udało się uniknąć kłopotów. Inni popełniali błędy, ja dojechałem do mety. Nie mogę opisać, jak się teraz czuję. To zdumiewające! Już wczoraj było wspaniale. Kilka razy sobota nie przebiegła dobrze, ale wróciłem do Q3 pierwszy raz od Chin. Dzisiaj podium jest abolutnie zdumiewające. Bedę pracował, żeby pójść naprzód. To jeszcze się nie skończyło. Mogę się znacznie poprawić, potrzebuję tylko trochę czasu. W tym roku jestem w innej formule. Po zmianie kategorii potrzebuję doświadczenia.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Podium nie do przewidzenia
Następny artykuł Goodwood czeka na Kubicę

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska