Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią po Grand Prix Austrii

MAX VERSTAPPEN: - Bardzo cieszę się ze zwycięstwa na Red Bull Ringu, przed tak wieloma holenderskimi kibicami.

To było nieoczekiwane. To był niesamowity weekend. Jeśli chce się wygrać wyścig, to idealne miejsce, w samochodzie Red Bulla na Red Bull Ringu. Podczas wyścigu byłem bardzo zadowolony z tego, jak spisywał się samochód. Zawsze staram się pojechać jak najlepiej i czasami to jest zwycięstwo, a czasami drugie lub trzecie miejsce.  Czułem, że kontroluję sytuację, chociaż pod koniec mieliśmy większe problemy z łuszczeniem opon niż Ferrari. Utrzymałem się jednak z przodu. Widziałem, że Dani i Lewis musieli zjechać. Nie chciałem tego samego scenariusza, więc zrządzałem oponami. Dziękuję inżynierom za decyzję o zjeździe do boksu  podczas VSC i pełne uznanie dla zespołu za pit stop. Kibice byli świetni, było mnóstwo pomarańczowych koszulek. Skupiałem się na tym co dzieje się na torze, ale pod koniec mogłem spojrzeć na lewo i prawo, widziałem, jak mnie dopingowali, co było niesamowite.KIMI RAIKKONEN: - Dobrze wystartowałem, ale znalazłem się między dwoma samochodami i odpuściłem, aby mnie nie ścisnęły, choć liczyłem, że mnie widzą. Straciłem prędkość oraz możliwość walki w pierwszym zakręcie. W przeciwnym razie myślę, że znalazłbym się na prowadzeniu. Na pierwszym okrążeniu panował chaos, potem zrobiło się spokojniej. Ważne było zarządzanie oponami. Początek obydwóch przejazdów był trudny, mieliśmy trochę kłopotów z uzyskaniem przyczepności i doprowadzeniem opon do właściwej pracy, ale potem było lepiej i ogumienie było bardzo dobre. Liczyliśmy, że dogonimy Maxa, ale było już za późno. Dzisiaj mieliśmy prędkość, ale zabrakło okrążeń w wyścigu. Oczywiście chcieliśmy wygrać, staraliśmy się bardzo mocno dając z siebie wszystko, ale to nie wystarczyło.SEBASTIAN VETTEL: - Wykonaliśmy dobrą pracę i mieliśmy dobry wyścig. Miałem bardzo mocny start, ale w pierwszym zakręcie było chaotycznie. Próbowałem odzyskać pozycje, ale nie było przestrzeni i straciłem kilka miejsc w trzecim zakręcie. Potem musiałem walczyć z Renault i Haasem, tracąc trochę czasu. Samochód spisywał się jednak bardzo dobrze , mieliśmy dobre tempo i nie było problemów z oponami. Bolid radził sobie z nimi bardzo dobrze, nawet kiedy musiałem długo zarządzać miękkimi oponami. Oczywiście cieszę się z punktów i podium, ale nie jestem zadowolony tak w stu procentach. Gdyby nie kara, dziś było więcej do zdobycia. 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Pomarańczowy Red Bull Ring
Następny artykuł Mówią przed Grand Prix Wielkiej Brytanii

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska