Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią przed Grand Prix Austrii

ROMAIN GROSJEAN: - W zeszłym roku byliśmy szybcy w GP Austrii, więc nie mogę się doczekać powrotu na tor.

Obiekt ma ciekawą lokalizację, a we Francji samochód działał bardzo dobrze. Mam nadzieję, że tak samo będzie w Austrii i na Silverstone. Mamy potencjał na dobre wyniki. Moją ulubioną częścią toru w Austrii są zakręty 6, 7, 8, 9 i 10. Mamy dużą prędkości i dobre wyczucie. Dzięki tym samochodom jest jeszcze szybciej. Nie mogę doczekać się startu.KEVIN MAGNUSSEN: - Red Bull Ring to dobry i krótki tor. Jest wyjątkowy. W pewnym sensie przypomina tor gokartowy i właściwie można zobaczyć całą nitkę z trybun. Jest szybko i ma długie proste, które dają pewne możliwości wyprzedzania. Ostatnie dwa zakręty toru są ciekawe. Krawężniki stanowią wyzwanie. W zakręcie numer 9 asfalt wyprofilowany jest na zewnątrz, a w zakręcie 10 do wewnątrz. To dość ciężkie. To jak krótka jazda kolejką górską.FERNANDO ALONSO: - Po rozczarowującym starcie najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić to iść naprzód, więc dobrze, że w ten weekend mamy kolejny wyścig. Podoba mi się ten tor. To dobre połączenie tego, co stare i nowe. Duże góry, otoczenie naturą i różnice wysokości przypominają, że to kiedyś było jedno z najwspanialszych miejsc w F1. Nowoczesne udogodnienia są fantastycznym dodatkiem. Okrążenie toru jest wspaniałe. Trzeba cały czas atakować, by uzyskać dobry czas. Mimo że mamy pięć zakrętów to zawsze mogą sprawić problemy. Jedziemy do Austrii, by dowiedzieć się więcej o naszym aucie. Robimy postępy.STOFFEL VANDOORNE: - Naprawdę lubię ten tor. Na hamowaniu do trzeciego zakrętu możesz spowolnić inne auta, a dodanie trzeciej strefy DRS doda nowy element do rywalizacji. Mam nadzieję, że poprawi to widowisko. Podoba mi się ostatni zakręt. Wchodzisz w niego, zanim wyjdziesz z poprzedniego. To miejsce, gdzie zawsze myślisz, że możesz być szybszy, ale czasami nie ma na to szans. Myślę, że to dobra lekcja. To świetny tor i czeka nas rewelacyjny weekend. Będziemy szukać stabilnych postępów.SERGIO PEREZ: - Tor w Austrii wygląda na prosty, ale w rzeczywistości okrążenie jest trudne. Jest tylko kilka zakrętów, ale każdy stanowi wyzwanie i łatwo można stracić czas. Ważne jest, by na długie proste wjeżdżać z dobrą prędkością, zwłaszcza na wyjściu z pierwszego zakrętu. Inaczej nie uzyskasz dobrego rezultatu. Myślę, że każdy uwielbia położenie tego toru. Gdy dopisuje pogoda, jest to fantastyczne miejsce do ścigania się. Jesteśmy w górach, a tor otacza przyroda. Jest też ostatni zakręt, na którym łatwo można pojechać za szeroko i stracić czas.ESTEBAN OCON: - Austria to zawsze miłe wydarzenie. To dobry tor, który ze względu na swój układ jest wyjątkowy. Góry zawsze tworzą nietypową oprawę. Nie mogę doczekać się, by odetchnąć świeżym powietrzem. Tor jest krótki i ma tylko osiem zakrętów, przez co stawka jest bardzo ciasna. Drobne szczegóły rozstrzygną losy kwalifikacji, a każdy błąd ma duże znaczenie. Nie będzie łatwo. Zakręty 6 i 7 są moimi ulubionymi. Pierwszy lewy jest dość szybki, a w drugim mamy wciśnięty gaz w podłogę. Musisz być odważny, by uzyskać dobrą linię. To najbardziej satysfakcjonująca część okrążenia. Dla zespołu do wielki weekend. Zaliczymy dwusetny wyścig w F1. To kamień milowy. Jestem dumny, że jestem częścią historii tej ekipy. Reprezentujemy coś specjalnego i myślę, że ten sport nie byłby taki sam bez Force India. Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję do świętowania.MARCUS ERICSSON: - Grand Prix Austrii to zawsze świetna zabawa. Odbywa się na jednym z najkrótszych torów w kalendarzu. To sprawia, że różnice w czasach okrążenia są bardzo małe. Jest kilka interesujących fragmentów, głównie to druga część okrążenia jest wymagająca. Są szybkie zakręty, które wymagają dobrego balansu samochodu, ale również poświęcenia ze strony kierowcy. Dłuższe proste i nawroty dają możliwość wyprzedzania.CHARLES LECLERC: - Nie mogę doczekać się wyścigu w Austrii. Red Bull Ring to mój ulubiony tor, obok Monako. Jest bardzo mały, ale ma wyjątkowy rytm, który lubię. Tam jest wielu kibiców, którzy nas wspierają i dzieje się wiele imprez wokół toru. Jeśli chodzi o samą jazdę, moją ulubioną cześcią są dwa ostatnie zakręty. Zespół wykonuje świetną pracę poprawiając nasze osiągi z tygodnia na tydzień i jesteśmy zmotywowani tym postępem.LANCE STROLL: - To jest świetny tor. To piękne miejsce i piękny obiekt, zdecydowanie jeden z moich ulubionych. Kiedy byłem tam w zeszłym roku, to był dla mnie pierwsze miejsce w kalendarzu, które znałem już z Formuły 3, a do tego zanotowałem tam kilka zwycięstw.SIERGIEJ SIROTKIN: - Lubię tor w Austrii. To nie jest zbyt długie okrążenie i nie ma wielu zakrętów, ale podoba mi się jego układ. Nie mogę się doczekać. Tor odpowiada trochę charakterystyce naszego samochodu, więc generalnie mogę spodziewać się dobrego weekendu.DANIEL RICCIARDO: - Austria to dość krótkie okrążenie, ale jest co na nim robić. Środkowy i ostatni sektor są dość szybkie. Dwa ostatnie zakręty są moimi ulubionymi, szczególnie w obecnych samochodach. Wyścig jest intensywny i trzeba być mocno skoncentrowanym od samego początku. Na tak krótkim okrążeniu nie ma miejsca na błędy. Kiedy go się popełni, to jest bardzo kosztowne, bowiem czasy są bardzo zbliżone. W Austrii jest też jedno z moich ulubionych dań w roku - sznycel wiedeński! To domowy wyścig zespołu i dobrze jest zobaczyć kibiców Red Bulla i Austriaków podczas tego weekendu. Trybuny zawsze są pełne.MAX VERSTAPPEN: - Grand Prix Austrii zawsze jest wyjątkowe. To oczywiście dom Red Bulla, więc mamy dobre wsparcie Austriackich kibiców, ale jest również wielu Holendrów. Dwa lata temu stałem tu na podium, więc miło byłoby na nie wrócić przed naszymi fanami. W poprzednim roku wszystko zakończyło się dość szybko po kontakcie w pierwszym zakręcie, więc muszę to nadrobić w tym sezonie. Tor ma fajne okrążenie, sektor drugi to moja ulubiona część. Są szybkie lewe zakręty, naprawdę przyjemne. W tym roku tam będzie również trybuna dla holenderskich kibiców. Tuż obok toru jest też pole biwakowe z holendrami, gdzie słyszałem ma być około pięciu tysięcy fanów. Jedną z głównych atrakcji przyjazdu do Austrii jest jedzenie. To sznycel wiedeński i sałatka kartoflana. Z pewnością postaram się o kilka lokalnych posiłków podczas weekendu....więcej wkrótce 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł 66 zwycięstwo na 26 torze
Następny artykuł Boullier: Tylko fabryczny zespół może zdobyć mistrzostwo

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska