Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią przed Grand Prix Rosji

LEWIS HAMILTON: - Trudno coś powiedzieć po takim weekendzie, jak ten w Japonii.

Jak już przejechałem linię mety to oczywiście byłem zadowolony, że w końcu wygrałem na Suzuce, ale jak tylko wróciliśmy do boksów i usłyszałem, co wydarzyło się z Julesem, nagle reszta stała się nieistotna. Moje myśli i modlitwy są z nim i jego rodziną. Najbliższy weekend to będzie nowe doświadczenie dla Formuły 1, która pierwszy raz udaje się do Rosji. Lubię wyzwania i nowy tor je zapewnia. Oczywiście zaliczyliśmy dużą liczbę okrążeń na symulatorze, ale tak naprawdę nigdy nic nie wiadomo, aż do czasu przyjazdu na miejsce i wyjazdu na tor. Jestem pewien, że w Soczi ponownie będziemy mocni i liczę, że utrzymam tę serię wyników z ostatnich wyścigów.NICO ROSBERG: - Przede wszystkim jestem myślami z Julesem Bianchim i naprawdę życzę mu i jego rodzinie wszystkiego najlepszego w tym trudnym okresie. Weekend w Japonii przyniósł dobry wynik dla zespołu, ale wyjechaliśmy stamtąd tylko z jedną myślą w głowie - wszystkiego dobrego dla Julesa. Patrząc na najbliższy weekend, to ekscytujące, że jedziemy na pierwsze Grand Prix Rosji. Formuły 1 nigdy nie było w Rosji. Co prawda mieliśmy pokaz w Moskwie kilka lat temu i jeździłem wokół Kremla, co było fajne. Spodziewam się, że przyjedzie wielu kibiców. To jest nowy tor, więc spędziliśmy sporo czasu w symulatorze, aby nauczyć się wszystkich linii jazdy i biegów, aby jak najlepiej przygotować się do tej pierwszej wizyty. Jestem pewien, że to będzie świetny pierwszy rok Formuły 1 w Rosji.

SEBASTIAN VETTEL: - Tor jest wyjątkowy, ponieważ to jedyny obiekt w F1, który znajduje się na terenie parku olimpijskiego. Co do układu, jest podobny do innych torów, możliwe, że najlepsze porównanie to Singapur. Jednak w przeciwieństwie do Singapuru układ jest bardziej płynny, więc będzie zdecydowanie szybciej. Niektóre sektory przypominają mi trochę Koreę Południową czy Abu Zabi. Ogólnie uważam, że ma udaną mieszankę zakrętów o różnej charakterystyce. Niektóre z nich są bardzo trudne, ale tego chcemy jako kierowcy. Będzie bardzo ślisko na początku weekendu i spodziewam się kilku błędów w jeździe, ale nie  tylko dlatego, że to jest dla mnie nowy tor, ale również dlatego, że nawierzchnia jest zielona. To zajmie trochę czasu, zanim poczujemy się komfortowo na torze.

DANIEL RICCIARDO: - Po pierwsze myślę, że to jest zawsze ekscytujące, kiedy jedzie się na nową imprezę, szczególnie jeśli to jest nowy tor. Dla kierowcy to zawsze fajne, kiedy jest coś świeżego i nowego i oczywiście Rosja zapewnia nam nowy układ. Zaliczyłem już kilka okrążeń na symulatorze i sądzę, że powinno być ciekawie. W realu zawsze jest inaczej, ale mam nadzieję, że ten tor będzie dawał frajdę. Nie wiemy tego zbyt dobrze, do chwili, kiedy tam przyjedziemy, ale miejmy nadzieję, że to będzie dla nas dobre wyzwanie.

NICO HULKENBERG: - Fajnie odkrywać nowe miejsca. To będzie moja pierwsza wizyta w Rosji. Do tej pory widziałem tylko kilka zdjęć padoku i układu toru, więc przyjedziemy tam otwarci na to, czego się spodziewać. Jednak mam wysokie oczekiwania, ponieważ wiem, że ludzie ciężko pracowali  nad sukcesem tego wyścigu. Ciężko ocenić tor na papierze i poznać odczucia z jazdy. Wolę tam pojechać i sam tego doświadczyć, zanim to ocenię i będę mówił o charakterystyce toru. Wiadomo, że jest kilka naprawdę szybkich sekcji i wiele zakrętów pod kątem prostym. Nauka nowego toru to zabawa i nie mogę doczekać się pierwszych okrążeń podczas treningu.

SERGIO PEREZ: - Nie mogę doczekać się wyścigu w Soczi. To dla mnie zupełnie nowy kraj i to ekscytujące, że jadę tam pierwszy raz. Czuję się jak turysta zwiedzający miasto. Położenie toru w parku olimpijskim jest dość nietypowe. Jeśli będę miał okazję, chcę pozwiedzać to miejsce. Na zdjęciach widziałem, że to imponujący obiekt. Jest kilka długich prostych, trochę ciasnych zakrętów i myślę, że będziemy czuli się jak na ulicznym torze, ponieważ w wielu miejscach bandy są blisko toru. Aby nauczyć się nowego toru, kilka razy po nim się przejdę i przejadę na rowerze. Normalnie trzeba dziesięciu okrążeń, aby robić normalne przejazdy. Nikt nie zna toru, więc każdy jest w tej samej sytuacji. Zaczniemy od zera.

ROMAIN GROSJEAN: - Jeździłem na torze w Soczi na symulatorze. Wydaje się, że sprawi naprawdę dużo frajdy. Ma świetną kombinację zakrętów i kilka szybkich obszarów. Położenie wygląda dość imponująco, z nowym zapleczem, górami które są niedaleko i tuż obok z Morzem Czarnym. Dla mnie to dość wyjątkowy wyścig, bo odbędzie się w miejscu Igrzysk Olimpijskich, a mój dziadek startował w konkurencjach narciarskich w 1948 i 1952 roku. To duży kraj. Kiedy leci się do Japonii, przez większość czasu leci się nad Rosją. W Soczi byłem raz, w 2009 roku na imprezie naszego zespołu.

PASTOR MALDONADO: - Do Soczi przygotowywaliśmy się korzystając z symulatora, gdzie tor wygląda na bardzo imponujący. To długie okrążenie z niezłymi zakrętami. Z pracy w symulatorze powinniśmy mniej więcej wiedzieć jak będzie wyglądała linia wyścigowa i w czwartek będziemy musieli sprawdzić możliwie jak najwięcej rzeczy. Cieszę się, że tam jedziemy. Lubię, kiedy Formuła 1 otwiera się na nowe kraje. Trochę oglądałem zimowe Igrzyska Olimpijskie, ale nigdy wcześniej nie byłem w Rosji. To będzie pierwszy raz. Wszystko jest nowe, szczególnie nawierzchnia i nie wiemy, jak tor będzie się zmieniał w trakcie weekendu. W przeszłości widzieliśmy takie sytuacje, jak np. w Austin, gdzie na początku tor był śliski, a z sesji na sesję poprawialiśmy się o dwie czy trzy sekundy.

JENSON BUTTON: - To jest zawsze ciekawe, kiedy odwiedza się nowe tory. Fajnie odkrywać kształt toru, krawężniki, strefy wyjazdowe, nachylenia zakrętów - wszystkie rzeczy, których tak naprawdę się nie doświadczy, do chwili przyjazdu na miejsce, kiedy pierwszy raz można zobaczyć tor. W czwartek to będzie dla mnie priorytet. Z tego co widziałem, to jest swego rodzaju kombinacja torów w Walencji i Korei - długie szybkie proste, ogrodzone betonowymi ścianami i wysokimi barierami i zakręty pokonywane przy średniej prędkości, zaprojektowane tak, że sprawdzają możliwości bolidu. Tak jak w przypadku wszystkich nowych miejsc, odkrywamy je dopiero podczas pierwszego wyjazdu na tor. Nie straciłem swojego entuzjazmu odkrywania nowych miejsc, więc nie mogę się doczekać piątkowego poranku i poczucia tego miejsca.

KEVIN MAGNUSSEN: - Układ toru jest trochę podobny do Abu Zabi - posiada proste prowadzące do precyzyjnych ciasnych zakrętów, które są wymagające dla samochodu. Podobnie jak na Yas Marina, jest też dość płasko. Trudno wyznaczyć kluczowe miejsce do wyprzedzania - nie ma szczególnie mocnych dohamowań, lub miejsc, gdzie można wjechać po wewnętrznej. Nowy tor to zawsze interesujący test. Jako debiutant nie mogę się doczekać możliwości porównania z innymi kierowcami, kiedy szanse są wyrównane. To powinien być interesujący weekend.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ecclestone domaga się dochodzenia
Następny artykuł Myślami z Julesem

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska