Nadwozie i deficyt mocy silników
Zdaniem Bruna Famina, dowodzącego obecnie ekipą Alpine, odpowiednio skonstruowane przepisy dotyczące nadwozia mogą zniwelować deficyt mocy jednostek napędowych, które wejdą do użycia w 2026 roku.
Opracowując przyszłe regulacje dotyczące jednostek napędowych, Formuła 1 starała się też zadowolić nowych graczy, zapowiadających wejście - Audi i Porsche, z których dołączyła tylko ta pierwsza marka. Ustalono więc, że większy nacisk zostanie położony na zrównoważony rozwój. Podział mocy między komponentami spalinowym i elektrycznym wynosić będzie po 50 procent.
Gdy zespoły otrzymały wstępne analizy i symulacje, podniesiono obawy o wydajność jednostek i możliwą konieczność redukcji biegów na końcu prostych ze względu na regeneracyjne wymogi baterii. Jednak FIA nie przewiduje zmiany pierwotnej decyzji o równym podziale źródeł mocy.
W Alpine uważają więc, że sukces przyszłej rewolucji technicznej zależny będzie od regulacji związanych z nadwoziem. W planach jest zmniejszenie oporu oraz wprowadzenie aktywnej aerodynamiki (w obszarze przedniego i tylnego skrzydła), aby poprawić osiągi samochodów na prostych.
- Myślę, że wszyscy podzielamy te obawy - uznał Famin, pytany przez Motorsport.com o równy podział komponentów w układzie hybrydowym. - Wszyscy nad tym pracujemy: Formuła 1, FIA, zespoły, producenci silników. Chcemy znaleźć właściwe przepisy dla przyszłych samochodów.
- Nie ma wielkiego pośpiechu. Nad zarządzaniem energią nadal możemy pracować w najbliższych miesiącach. Jednak to, co muszę powiedzieć, to fakt, że przepisy techniczne dotyczące jednostek napędowych ustalono dość dawno, prawie półtora roku temu i producenci już intensywnie pracują. Dokonano już bardzo ważnych kroków dotyczących kierunku, w którym chcemy podążać i technologii, którą chcemy rozwijać.
- Zmiana [podziału] teraz nie byłaby dobra. Byłaby nie do zaakceptowania. Jestem jednak przekonany, że dzięki regulacjom związanym z nadwoziem uda nam się stworzyć dobre dla sportu samochody.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.