Nadzieje w Haasie
Wyniki z poprzednich lat wskazują, że tor w Bahrajnie służy samochodom Haasa, a Gunther Steiner ma nadzieję, iż w tym roku będzie podobnie.
Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images
Haas dołączył do stawki F1 w 2016 roku. Od tamtej pory samochody amerykańskiej ekipy całkiem nieźle spisywały się podczas Grand Prix Bahrajnu. W debiutanckim sezonie Romain Grosjean dojechał jako piąty. W 2017 roku Kevin Magnussen był ósmy, a dwanaście miesięcy później powtórzył wynik Grosjeana. Jedynie w ubiegłym sezonie żaden z VF-19 nie zameldował się w pierwszej dziesiątce.
Steiner wspominając rezultaty z przeszłości, ma nadzieję, że podczas najbliższego weekendu zespół powalczy o solidne wyniki. Pytany czy nie sądzi, iż udana historia startów może wynikać ze zwykle wczesnego terminu Grand Prix Bahrajnu, kiedy nie wszystkie zespoły są już w optymalnej formie, odpowiedział:
- Nie sądzę. Myślę, że tor w Bahrajnie zawsze pasował do naszego samochodu, przynajmniej w latach 2016-2018 - powiedział Steiner w oficjalnej zapowiedzi weekendu. - Wydaje mi się, że wtedy byliśmy po prostu we właściwym miejscu we właściwym czasie.
- Mogę jedynie dodać, że chciałbym, aby podobnie było w tym roku.
Drugi wyścigowy weekend w Bahrajnie rozegrany zostanie z wykorzystaniem innej konfiguracji toru. Rywalizacja odbędzie się na nitce o nazwie Outer Track. Steiner jest zwolennikiem takiego rozwiązania.
- Lubię gdy rzeczy są robione inaczej, tak by urozmaicić i zaoferować nowe wyzwania. Jestem wielkim fanem wykorzystania dwóch konfiguracji na jednym torze. Myślę, że jest to dowodem inteligentnego podejścia do sprawy. Zobaczymy co się wydarzy.
- Jednak jeśli coś nie działa, jestem też pierwszą osobą, która powie, że nie powinniśmy do tego wracać. Nie mogę doczekać się Bahrajnu. Jeśli chodzi o drugą konfigurację, nie szykowaliśmy nic specjalnego. Zbieramy informacje i staramy się przygotować jak najdokładniejszą symulację.
Pierwszy trening przed Grand Prix Bahrajnu ruszy w piątek o godzinie 12 czasu polskiego.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze