Najgorszy weekend Pereza

Meksykanin przyznał, że weekend z Grand Prix Francji nie układał się po jego myśli aż do sesji kwalifikacyjnej.

Sergio Perez, Red Bull Racing

Sergio Perez zameldował się na mecie kwalifikacji do GP Francji z trzecim rezultatem - za Charlesem Leclerciem i Maxem Verstappenem. Meksykanin do momentu rozpoczęcia czasówki miał spore problemy ze znalezieniem odpowiedniego tempa w ten weekend. Trzecia lokata na starcie z pewnością pozwala mu odetchnąć z ulgą.

Czytaj również:

- To był dobry powrót do formy. Szczerze mówiąc, przez cały weekend byłem w szczerym polu, jeśli chodzi o osiągi. To był prawdopodobnie mój najgorszy weekend w karierze do czasu rozpoczęcia kwalifikacji. W końcu udało się nam dobrze zregenerować siły. W wyścigu na pewno celem będzie pokonanie czerwonych samochodów, ale byli dzisiaj bardzo mocni - powiedział po kwalifikacjach kierowca Red Bulla.

Charles Leclerc w pierwszej fazie wyścigu będzie osamotniony w starciu z kierowcami Red Bulla, ponieważ Carlos Sainz, który pomógł mu w podciąganiu podczas Q3, wystartuje jutro z końca stawki. To efekt wymiany komponentów w jednostce napędowej, którą zamontowano w bolidzie Hiszpana.

akcje
komentarze

Leclerc podziękował Sainzowi

Mercedes odpiera zarzuty

Zaprenumeruj