Najlepsze momenty Alonso
Fernando Alonso wskazał trzy najmilsze dla niego momenty sezonu 2021.

Alonso wrócił do stawki Formuły 1 po dwóch sezonach przerwy. Hiszpan po raz trzeci związał się z Grupą Renault i w 2021 roku reprezentował barwy Alpine.
Dwukrotny mistrz świata sezon rozpoczął mało szczęśliwie, od wycofania z Grand Prix Bahrajnu. Aż do początku czerwca Alonso rzadko zdobywał punkty. Przełom nastąpił podczas rywalizacji w Azerbejdżanie. Od wyścigu na ulicach Baku po finał w Abu Zabi, Asturyjczyk tylko cztery razy nie powiększał swojego dorobku.
Chociaż najczęściej Alonso meldował się w drugiej połowie dziesiątki, raz udało mu się stanąć na podium. Wyczynu tego dokonał w Grand Prix Kataru, debiutującym w kalendarzu Formuły 1. W końcowym rozrachunku 40-latek z Oviedo z 81 punktami na koncie uplasował się na dziesiątej pozycji w tabeli.
Poproszony o wskazanie trzech najmilszych dla niego momentów zakończonego niedawno sezonu, Alonso wytypował:
- Po pierwsze, zwycięstwo Estebana [Ocona] - powiedział Alonso. - Wiem, że to nie ja wygrałem, ale był to wspaniały moment dla zespołu. Wszyscy byli szczęśliwi, a ja byłem dumny z każdego w ekipie. Więc tak... zwycięstwo na Węgrzech.
W trójce nie mogło zabraknąć wspomnianej wcześniej rywalizacji na Losail International Circuit.
- Drugi moment to musi być moje podium w Katarze. Długo czekałem na to podium, więc musi być jednym z moich najmilszych momentów.
- A trzeci... Powiedziałbym, że Bahrajn. Pierwszy wyścig, byłem bardzo podekscytowany. Wróciłem do Formuły 1, a presja była duża. Oczy wielu zwrócone były w naszą stronę. Bahrajn był więc wyjątkowy.
Na pytanie o dalszą przyszłość w F1, Alonso odpowiedział:
- Mam nadzieję ścigać się w F1 jeszcze dwa, trzy lata. Potem przeniosę się do innych kategorii, ponieważ uwielbiam ściganie. Byłoby mi trudno usiedzieć poza samochodem - zapowiedział Fernando Alonso, który po odejściu Kimiego Raikkonena będzie najstarszym kierowcą w stawce.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.