Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Największy powrót w historii sportu

Robert Kubica, którego karierę w Formule 1 przerwał poważny wypadek na Ronde di Andora w 2011 roku, zaliczy największy w historii sportu powrót, w przyszłym sezonie będzie bronił barw zespołu Williams Racing i zostanie zespołowym partnerem George'a Russella.Polak, który rozpoczynał wyścigową karierę w kartingu, w 2001 roku zasiadł za kierownicą single-seatera i rywalizował w europejskiej Formule 3.

Równocześnie startował we włoskim odpowiedniku serii, gdzie w 2002 roku wywalczył wicemistrzowski tytuł. Sezony 2003 i 2004 to straty w Formula 3 Euro Series, gdzie był sklasyfikowany na dwunastym i siódmym miejscu. Sukcesem zakończył się udział w Formule Renault 3.5. W barwach zespołu Epsilon Euskadi w 2005 roku Polak został mistrzem serii, co otworzyło mu drzwi do Formuły 1 i w 2006 roku został kierowcą rezerwowym zespołu BMW Sauber.Wielki dzień dla polskiego motorsportu nadszedł podczas GP Węgier, kiedy to Polak zastąpił w niemieckiej ekipie Jacquesa Villeneuva i dokończył sezon, stając na najniższym stopniu podium w swoim trzecim starcie w Formule 1. Polak wywalczył trzecie miejsce podczas GP Włoch. Kubica pozostał w zespole BMW Sauber na kolejne trzy lata, a największe sukcesy odnosił w 2008 roku, kiedy to jako pierwszy Polak w Formule 1 wygrał wyścig. Rok po dramatycznie wyglądającym wypadku podczas GP Kanady, Polak stanął na najwyższym stopniu podium na Circuit Gilles Villeneuve. Kubica został wówczas również liderem klasyfikacji mistrzowskiej, ale brak rozwoju auta sprawił, że druga część sezonu nie była tak udana jak pierwsza i ostatecznie został sklasyfikowany na czwartym miejscu z takim samym dorobkiem punktów jak trzeci Kimi Raikkonen. Sezon 2010 to starty w barwach ekipy Renault. Dramatyczny okazał się początek roku 2011.Kubica przez cały czas trwania swojej kariery, nie ukrywał, że uwielbia rywalizować w rajdach samochodowych i wielokrotnie można było go oglądać na trasach małych włoskich imprez. Start sezonu 2011 okazał się jednak fatalny w skutkach. Po zaliczeniu przedsezonowych testów F1 Polak wystartował w rajdzie Ronde di Andora. Na jednym z zakrętów Skoda Fabia S2000 nie zmieściła się na trasie odcinka i wypadła z trasy na tyle niefortunnie, że do środka auta wbiła się przydrożna bariera, która mocno raniła Polaka. Od tego czasu rozpoczął się bój Kubicy o powrót do pełnej sprawności oraz startów w Formule 1.W 2012 roku Polak powrócił do motorsportowej rywalizacji i na początku września wystartował w Ronde Gomitolo di Lana. Za kierownicą Subaru Imprezy S12B WRC Polak wygrał rajd, co pozwoliło zacząć realnie myśleć o powrocie Kubicy do regularnych startów. W 2012 roku zaliczył on jeszcze pięć rajdów, kończąc sezon wymagającym Rallye du Var.Sezon 2013 okazał się przełomowy dla rajdowej kariery Kubicy, który zaliczył starty w WRC 2 oraz wybranych rundach mistrzostw Europy. O ile występy w mistrzostwach Starego Kontynentu nie należały do najbardziej udanych, o tyle w mistrzostwach świata Kubica spisywał się świetnie i wspólnie z Maciejem Baranem zostali pierwszymi w historii polskiego motorsportu rajdowymi mistrzami świata. W 2014 i 2015 roku Kubica przesiadł się do Fiesty WRC i starał się walczyć o jak najlepsze wyniki w głównym boju w mistrzostwach świata, ale starty w prywatnym zespole nie przyniosły oczekiwanych rezultatów i Polak został sklasyfikowany odpowiednio na trzynastym i dwunastym miejscu.Coraz częściej mówiło się jednak o powrocie Polaka na wyścigowe tory. Po zaliczeniu kilku okazjonalnych startów, w połowie sezonu 2017 do kibiców dotarła wiadomość, że Polak wróci za kierownicę auta Formuły 1. Dzięki zespołowi Renault Kubica najpierw odbył prywatną sesję testową w starszym aucie, a następnie zaliczył oficjalne testy na Hungaroringu. Fakt ten podsycił apetyty wszystkich i podniósł wiarę w to, że ujrzymy jeszcze Polaka na polach startowych w F1. Niestety nie udało się zapewnić miejsca we francuskiej ekipie, ale na horyzoncie pojawił się Williams, który również sprawdził Polaka w prywatnych jazdach, a następnie podczas oficjalnych testów w Abu Zabi. Gdy wydawało się, że jesteśmy o krok od wielkiego powrotu, w walce o fotel kierowcy pojawił się Siergiej Sirotkin, który ze wsparciem swoich sponsorów, mocniej przekonał władze Williamsa i Kubica musiał pogodzić się z rolę kierowcy rezerwowego w sezonie 2018.Dziś nastał jednak wielki dzień dla sportu na całym świecie. Po walce o swoje życie i zdrowie Robert Kubica, dzięki swojemu uporowi i ambicji wróci na pola startowe Formuły 1. To, co dla wielu wydawało się niemożliwe, staje się faktem i już 17 marca 2019 roku, po ośmiu latach, czterech miesiącach i trzech dniach, kibice przed telewizorami zobaczą biało-czerwoną flagę na starcie grand prix F1. Kubica w swojej dotychczasowej karierze zaliczył 76 wyścigów F1. W dorobku ma jedno zwycięstwo, jedno pole position, jeden najlepszy czas pojedynczego okrążenia w wyścigu i dwanaście miejsc na podium. Do tej pory zgromadził 273 punkty i mamy nadzieję, że wszystkie te statystyki ulegna zmianie już w przyszłym roku.[fb]https://www.facebook.com/WilliamsF1Team/videos/194079291498500/[/fb]fot. Williams Racing/Marcin Rybak/XPB

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Robert Kubica wraca do startów w Formule 1
Następny artykuł Kubica zaczyna pracę nad 2019 w treningu przed GP Abu Zabi

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska