Nie ma miejsca dla Mazepina
Ralf Schumacher, zdenerwowany kolejnym incydentem między jego siostrzeńcem, Mickiem i Nikitą Mazepinem, stwierdził, że dla Rosjanina nie ma miejsca w Formule 1.
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
Podczas weekendu w Zandvoort pomiędzy dwoma tegorocznymi debiutantami ponownie zawrzało. Mick Schumacher wyprzedził Mazepina na okrążeniu wyjazdowym podczas kwalifikacji. Zdezorientowany Rosjanin zmienił linię jazdy i zablokował jadącego na czas Sebastiana Vettela. Sędziowie uznali, że nikt nie był winny.
- Nie lubię ludzi, którzy są bezczelni i pokazują swoją prawdziwą naturę w walce o dziewiętnaste miejsce - powiedział Mazepin. - Kiedy wyprzedziłem go w trakcie kwalifikacji w Imoli, płakał, że tak nie może być. Wyjaśniliśmy sobie, że będziemy utrzymywać swoje pozycje.
- Mimo to wyprzedził mnie już w Spielbergu i teraz tu.
Na „rewanż” nie trzeba było długo czekać. W trakcie niedzielnego wyścigu Schumacher wyprzedzał Mazepina na prostej start/meta, a Rosjanin zrobił ruch w prawą stronę, niemal spychając Niemca na ścianę. Podobnie zachował się w czerwcu podczas Grand Prix Azerbejdżanu.
- Myślę, że relacje poza torem są w porządku, ale z jakiegoś powodu, którego nie rozumiem, ponownie doszło do spięcia z moim zespołowym kolegą. Wygląda na to, że tak po prostu musi być. Wydaje się, że w głowie ma myśl, iż za wszelką cenę musi być przede mną.
Po kolejnym występku Mazepina grzmiał Ralf Schumacher - wuj Micka.
- Mick miał doskonałą pozycję, by wyprzedzić Mazepina - powiedział Schumacher na antenie Sky Deutschland. - Mazepin jednak szarpnął i zjechał [w prawo] i nawet przednie skrzydło u Micka zostało złamane.
- Takie manewry przy tej prędkości zagrażają życiu. Z takimi występkami Nikita nie ma czego szukać w Formule 1. Ryzyko, które podejmuje, wcale nie idzie w parze z talentem. Wydaje się być przytłoczony i sfrustrowany.
- Gunther Steiner [szef ekipy Haasa] musi pilnie interweniować. Nawet jeśli pieniądze są ważne, narażanie życia nie ma ceny - podsumował Ralf Schumacher.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze