Niebezpieczna wiedza Pereza
Choć Mercedes nadal jest zdecydowanym faworytem nadchodzącego sezonu, dołączenie Sergio Pereza do Red Bulla może być powodem do niepokoju.

Perez zastąpił w podstawowym składzie Alexa Albona. Po latach jazdy w barwach Force India i Racing Point doświadczony Meksykanin otrzyma auto zdolne do walki w czołówce.
Transfer u największych rywali nie uszedł uwadze Mercedesa. Toto Wolff, szef ekipy, widzi dwa powody, by uważać Pereza za zagrożenie.
- Mają podobne zasoby do naszych i bardzo ambitny zespół - powiedział Wolff na antenie Sky Deutschland. - W osobie Maxa mają młodego kierowcę, który próbuje podążać śladami Lewisa Hamiltona. Z kolei Sergio Perez dołoży punkty w klasyfikacji konstruktorów.
Wolff zauważył również, że Perez doskonale poznał silniki używane przez Mercedesa. Niemiecki producent od lat dostarcza jednostki napędowe dla ekipy z Silverstone, poprzedniego pracodawcy Meksykanina.
- Sergio przez wiele lat miał za sobą umieszczony silnik Mercedesa, więc zna zarówno potencjał, jak i różne tryby. Z pewnością przekaże tę wiedzę Hondzie. Oczywiście, dołączenie kierowcy na tym etapie nie zmienia za bardzo osiągów jednostki napędowej czy sposobu jej dostrojenia. Jednak on wie jak działa ten silnik i podzieli się tym z Hondą.
Przedsezonowe testy ruszą pod koniec przyszłego tygodnia.
Czytaj również:

O tym artykule
Serie | Formuła 1 |
Tagi | red bull , mercedes , sergio perez , perez , toto wolff , formuła 1 |
Autor | Tomasz Kaliński |